Na zdjęciu poniżej jest borówka w liczbie 6 krzaków, za nią ukosem (by były mniej widoczne) maliny i kompostownik (w chwili obecnej jeszcze borówka go nie zasłania), dalej morela i dwie wiśnie. Morela rośnie już 4 lata i jeszcze praktycznie nie owocowała, zawsze kwiat był zmrożony, za to wisienki owocują każdego roku (w tym roku mają zdrowe ulistnienie więc nawet nie straszą)
Jeśli przed borówką coś posadzę Sebek, będzie problem ze swobodnym dojściem do owoców. Poza tym borówka ma specjalne wymagania i trzeba ją odpowiednio pielęgnować. Zastanawiam się więc jak to pogodzić....
Jeśli chodzi o śliwę Haniu, to u nas ma każdego roku po kilka śliwek, często robaczywych w dodatku. Czy dla kilku śliwek warto trzymać drzewo??? Ozdoba to też wątpliwa.