Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

AnnaCh 19:20, 23 mar 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Marta, znowu obniżenie nastroju?
Poczekaj z tą lawendą, jeszcze ruszy, ciachniesz i będzie ok
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Toszka 19:28, 23 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Lawendę w połowie kwietnia ciachniesz niziutko i sama zobaczysz, że lawenda tak łatwo nie pada
Powiem więcej - ona nawet kwitnie... wiesz?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 19:32, 23 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dziewczyny wiem, że lawenda kwitnie- widziałam na zdjęciach

Wysuwam takie wnioski o śmierci pnia mózgu, bo gdyby wszystkie wyglądały tak samo, czyli bardzo ble, to byłaby szansa, że żyją. Ale są nieliczne osobniki wyglądające...niemal srebrnie,ładnie...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 19:33, 23 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Ale zacznę z nią cokolwiek robić po warzywniku dopiero, czyli przy tej pogodzie....uuu....jeszcze trochę...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
asiak 19:46, 23 mar 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Martuś, sporo pracy Cię czeka, kibicuję mocno
Nie doradzam, bo nie potrafię
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Gruszka_na_w... 20:32, 23 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Pomysł kupienia i posadzenia brzózek, zostawienia cisów i dosadzenia kulek to dobry kierunek. Zgodny z ideą wątku:krok po kroku. Kiedy będziesz miała wsadzone strategiczne elementy tej rabaty, łatwiej będzie dumać nad wypełnieniem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 19:09, 25 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dzisiaj pogoda była fajna, więc udało się przemieścić kupę obornika. Wzięłam się też za cisy, ale jak czytam u AniCh, to mi wychodzi, że zrobiłam to odwrotnie niż powinnam....
Najładniejsze poszły do doniczek, średniaki za brzozy (kopało się nieźle dołki- błoto bryzgało mi nawet po włosach i okularach...), a te klinicznie ble zostały w warzywniku.
Dlaczego odwrotnie. Po pierwsze wszystkich przyciełam korzenie bo wydawały mi się stanowczo zbyt długie....
Po drugie wszystkim zaprawiłam doniczke vel dołek solidną dawką obornika, kompostu i dolomitu...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 19:10, 25 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Te ładniejsze wyglądają tak:
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 19:16, 25 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
alis 19:18, 25 mar 2017


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
A ja nie wytrzymałam i 1 lawendę dzisiaj ciachnęłam, będzie co będzie
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies