I ja tam byłam ,miód i wino piłam.............
Było wspaniale,warto było turlać sie cztery godziny,żeby spotkac tak pięknych ludzi w takiej cudownie przyjaznej atmosferze
____________________
Cały rok w ogrodzie
zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/
Ania a coś ty..... zostawiłam chłopaków u mamy. Jaki efekt? M. drinkował z dziadkiem z żalu a mój Kuba zaliczył każdą kałuże z babcia na spacerze i wracał w majtkach owinięty kocem No tylko ich na chwilę z oka spuścić
Kolejne wspaniałe spotkanie, ale inaczej być nie mogło Danusia to nie tylko ogrodowa czarodziejka Miło popatrzeć na uśmiechniętych, zakręconych Ogrodowiczan no i oczywiście na piękny ogród Pozdrawiam.