c.d.

Wojsławice były znane przede wszystkim z kolekcji różaneczników i azalii. Nowe nasadzenia prezentują się bajkowo. Piękne pomysłowe podpory dla róż. Oglądałam z największą przyjemnością.
Jeżeli masz więcej zdjęć -wklej proszę

Oj, zapomniałam o tym pięknym poletku lawendy. I czyścca. Poezja...

Oczywiście nie może zabraknąć host

Czuję ten różany zapach!

Wojsławice to mój ulubiony ogród...podczas studiów miałam w nim zajęcia, z resztą w w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu również. Wojsławice lubię o każdej porze roku...byłam w nim nawet gdy był nieczynny dla zwiedzających poza sezonem. Kierownictwo obu ogrodów to małżeństwo Hania i Tomek Nowakowie. Hania zarządza Wojsławicami a Tomek Botanikiem we Wrocławiu. To ludzie z wielką pasją i wizją. Byli moimi nauczycielami - uwielbiałam ich zajęcia.

A tak nawiasem...do Wojsławic mam 20 minut drogi. Najlepiej zwiedzać ten ogród w tygodniu, nie natraficie tam na tłumy, które się zdarzają zwłaszcza w majowe weekendy. Warto wygospodarować cały dzień, bo nie da się przelecieć tego ogrodu na szybko...A jak już będziecie w Wojsławicach to zapraszam do mojego ogrodu i mojej małej szkółki koło Ząbkowic Śląskich bo naprawdę "rzut beretem".