Zdecydownie nr jeden! Mój ubiony ogród! Klimatyczny, urokliwy, różnorodny, romantyczny, rozwijający się.
Bogactwo roślin, zróżnicowanie terenu, skrzydlaci przyjaciele, wiele miejsc by przysiąść i adorować piękno przyrody. Poznałam w nim wiele roślin, które poźniej wprowadzałam do swojego ogrodu.
Arboretum oragnizuje liczne imprezy tematyczne, ostatnio np. było święto traw. Odbywają sie prelekcje i kiermasze. Przy okazji takich świąt można nabyć zadkie odmiany.
Uwielbiam i polecam!

dereń pagodowy variegata (cudny pokrój, liście, zachwyca o każdej porze roku)


biało obrzeżone liście na czerwonych głeziach


kwiaty paulowni puszystej




ośnieża karolińska


fotergilla

judaszowiec


buk tricolor


wiosną oszałamiają ferie barw i fale zapachów










ciekawa odmiana


rodgersja tarczolistna nad strumykiem


szydlica crispa


korzenie największego drzewa w Wojsławicach, jego wysokośc buk purpurowy


paprotnik szczecinkozębny, moja ulubiona paproć, jak koronka

dereń kousa gold star, ciekawa odmiana


w nowszej części założenia króluja byliny


hakonechloa i perovskia


całe łany jeżówek w wielu odmianach


rattanowa konstrukcja jest wejsciem do różowo-fioletowej aranżacji




morze lawendy

http://arboretumwojslawice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=121%3Arodomania-program-seminarium&catid=37%3Aartykuly&Itemid=100

Ciekawe czy ktoś się wybiera?

-w moim planie życiowym jest to arboretum - i pewnie się kiedyś zrealizuje - podobno jest tam kolekcja narodowa liliowców i to chciałabym zobaczyć

Ja także kiedyś pojadę, bo Hania mnie namawia, ale w tym roku nie da rady na 20 maja.

O wyprawie do Wojsławic, Wrocławia i w Sudety marzę od kilka lat. Mam nadzieję że się spełni (jak większość moich marzeń). Ale wolę zdecydowanie mniejszy tłok. Miałam przyjemność być w tym ogrodzie niemal sama, bo padał deszcz

Joku napisał(a)

O wyprawie do Wojsławic, Wrocławia i w Sudety marzę od kilka lat. Mam nadzieję że się spełni (jak większość moich marzeń). Ale wolę zdecydowanie mniejszy tłok. Miałam przyjemność być w tym ogrodzie niemal sama, bo padał deszcz

Jolu - jest okazja 23-24 czerwca, wtedy jest zlot ogrodowiska na Dolnym Śląsku

Fakt, okazja jest. Ale ja czasowo niezamożna Trzeba poczekać na lepsze czasy...