Pod trawnik jednak bym sypnęła dolomit. teraz.Nawet na śnieg.
Potem w marcu (jak ziemia rozmarznie) wertykulacja, aeracja (tudzież samo porządne grabienie, ale to cięzka praca). Potem przez warzywną skrzynkę rozsypuję warstwę kompostu zmieszanego z obornikiem. Ew. przed tym dosiewka. W kwietniu azofoska.
Skrzynka plastikowa, warzywna jest doskonałym przesiewaczem i rozrzutnikiem cienkiej warstwy kompostu z obornikiem.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)