No dobra, teraz odkrywam wszystkie swoje talenty. Oto plan mojej działki. Proszę o powagę. Jedyne co mnie tłumaczy, to zmęczenie i późna pora




Prawda, że czytelne. Teraz zostaje mi żmudna praca - opisać moje gryzdoły.

1 - dwa kompostowniki,
2 - za kompostownikami leszczyna przycięta
3 - tuja (ok. 1,5m)
4 - pień po starej śliwce





te suche krzaczory po lewej stronie to śnieguliczka - do usunięcia!



5 - mała jabłoneczka
6 - poletko z truskawkami



i oczywiście śnieguliczka do kasacji!!
7 - mała komóreczka
8 - krzak czerwonej porzeczki
9 - pień po jakimś starym drzewie, na nim karmik (od dołu puściłam bluszcz, ale za nim urośnie...)



obok jest 33 - tawuła wczesna
Czy coś rozumiecie z tego co ja bredzę?

Chcecie dalej - proszę bardzo
37 - to warzywniki dwa
38 - jabłonka (smaczna jak nie wiem co)



i moja ukochana psina

36 - dereń biały (na rogu domku), obok tawułka
35 - kącik z hostami


34 - to nowo powstała pergola (własnoręcznie wykonana przeze mnie) po nie piąć powinny się dwa powojniki i winobluszcz (jeśli przeżyją do wiosny). Pod pergolą na rabacie kwitło już 16 różnych lili, wszadziłam ok 50 cebulek tulipanów, kilka czosnków ozdobnych, sa tam trzy tawułki, zawilce...

Zrozumiałam tylko tyle, że masz sporo roboty. O Matko ...
Dobrze, że zima idzie. I jest trochę czasu na planowanie.
Jakie wymiary ma ta działka?

Wymiarów dobrze nie znam. Zmierze jak tam bede. Ale obstawiam ze 15 na 25

A gotowa jesteś na rewolucję?
Te powtykane, gdzie popadnie rowlinki trzeba inaczej zagospodarowaf.
Czy ścieżka się urywa i nie dochodzi do altanki?

Ela, te czerwone gałązki derenia zetnij sobie do wazonu do dekoracji. Wiosną go będziesz odmładzać.
Zobacz:
http://pin.it/yVaslvb

Widoki, na Twojej działce przypominają mi, to co było na mojej. W każdym bądź razie bardzo podobne. Z tym, że ja pracuję z mężem, więc sporo już zrobiliśmy. Samej, z pewnością jest bardzo ciężko i tym bardziej podziwiam
Elu, ja na podobnej rabacie, mówię o tej zacienionej, wsadziłam tawułki i hosty.
Jeszcze nie widziałam jej jak kwitnie, bo tawułki wsadzałam przycięte.
Okaże się, co z tego wyrośnie i jak będzie się prezentować
Jak masz miejsce, hortensje będą pięknie wyglądać. U mnie trochę mało miejsca, bo blisko płotu rosną czereśnie, dlatego potrzebowałam czegoś mniejszego

Już Was kocham. Jestem gotowa na rewolucję. Oczywiście w miarę moich możliwości fizycznych. A zapewniam Was , że mam krzepe. Jestem teraz w pracy. Będę zaglądać z doskoku. Ale za to wieczór jest cały dla nas

Będzie się działo Oby pogodna była wiosna