Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Mata przeciw chwastom

Pokaż wątki Pokaż posty

Mata przeciw chwastom

gardney 21:16, 27 sie 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
No Waldek to do mnie mocno przemawia serio je zabija? Ja mikoryzuję moje rośliny może oni na tej skarpie Mileno też to robią? No ale chciałabym mieć je (mikroorganizmy) jednak nie tylko przy roślinkach ale wszędzie żeby móc dosadzać rośliny. Acha tak na marginesie wszystkim polecam mikoryzę, na pewno nie zaszkodzi a tylko pomoże. Mam min wspaniałe wrzosy, wspomniane drzewka też mikoryzowałam może dlatego dobrze się mają bo w tym miejscu te mikroorganizmy sobie żyją. Dobra zerwę chyba tą matę dżizas kiedy ja to zrobię...
Waldku dziękuję!
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
jula81 21:37, 27 sie 2014


Dołączył: 23 maj 2014
Posty: 769
Waldku super recenzja
gardney nawet się nie zastanawiaj tylko zrywaj.
Ja pisałam i pokazywałam na str.57 co się dzieje po kilku latach pod tą szmatą . Zerwałam ją bez zastanawiania się po przeczytaniu całego wątku.Dziś wiem że mój ogród ma życie i nie dusi go żadna szmata . Poza tym że nie chcę znać tej maty w ogrodzie to nie polecam nikomu - zastanawia mnie czemu ludzie się tak upierają twierdząc że jest to ich zdaniem najlepsze wyjście by w ogrodzie nie było chwastów.To wyjście na skróty które na dłuższą metę nie popłaca. Dla mnie to przyjemność móc pielęgnować swoje rabaty i to że siewki chwastów goszczą w naszych ogrodach to rzecz czysto-naturalna.Tak było i będzie a mata w tym nie pomoże wręcz z lekka oszpeca gdy wystaje spod kory czy dekoracyjnych kamyczków na rabacie. Ot, moje zdanie
____________________
** I co dalej w moim ogrodzie ? ** Wizytówka - Mały ogród Julki * Julka
waldek727 18:45, 28 sie 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
gardney napisała:
Wiem Danusiu jakie masz zdanie na temat mat i pseudo ogrodników takich jak ja którzy je kładą, w miarę rozwijania się mojego zainteresowania ogrodem zaczęło mi leżeć na sercu dobro roślin które mam w swoim ogrodzie. Ale to przyszło z czasem, cóż nawet w takich zakutych łbach tli się nadzieja na zmianę myślenia. Niesamowicie podobają mi się ogrodowiskowe rabaty bez mat. Podziwiam, wzdycham, też chcę


Stając się właścicielem(ką) skrawka ziemi nikt automatycznie nie przeistacza się w ogrodnika. Do tego trzeba dorosnąć i dojrzeć przez wiele lat własnej pracy i praktyki. Żeby stworzyć prawdziwy ogród i go pokochać, trzeba go najpierw zrozumieć. Niewiele osób stara się poznawać tajniki ogrodów i przez to nigdy nie osiągają zamierzonego celu. Estetycznie wyglądający teren wokół domu sprawiający tylko miłe wrażenie dla oka wcale nie musi mieć miana ogrodu. Najpierw trzeba w nim zaszczepić życie, a dopiero na samym końcu zadbać o jego wizualność.
Szkoda, że tak mało osób korzysta z dobrodziejstwa jakie mamy pod egidą Danusi i nie zagląda do wątków porad ogrodniczych zaszywając się jedynie w ,,Naszych ogrodach". Pozwoliłoby to wielu osobom uniknąć niepotrzebnych zmagań związanych z zakładaniem ogrodu i dojść do podobnych wniosków jak ten który zaznaczyłem grubą czcionką dużo, dużo wcześniej.

No Waldek to do mnie mocno przemawia serio je zabija?
.
Tak gardney.
Zabija.
Tak samo zabija jak pestycydy i sztuczne nawozy.
Ogród jest zamkniętym łańcuchem pokarmowym w którym nie może być przerwany obieg materii. To, że rośliny nam chorują i atakowane są przez szkodniki jest tylko winą człowieka. To my świadomie bądź nieświadomie niszczymy nasz ogród i wszystko to co powinno w nim tętnić życiem od pierwszych dni jego istnienia.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
jambosana 19:22, 28 sie 2014


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
gardney napisał(a)
Dobra zerwę chyba tą matę dżizas kiedy ja to zrobię...


Gardney ! Ja też pracuję, też mam małe dziecko, psa, sprzątam w domu i mam inne pasje, ogród jaki mam taki mam. Nie jest to wypielęgnowane cudo, ale agro już w nim nie ma. Chwasty będziesz mieć, nie ma co, zwłaszcza jak przywlokłaś szczawika (to ta czerwona koniczynka, ona rozsieje Ci się wszędzie jak zdejmiesz agro). Moja rada jako posiadaczki dużego ogrodu: dużo roślin okrywowych, sadź gęsto, rośliny czasami są tańsze niż kora, a lepiej chronią przed chwastami, najwyżej później będziesz wywalać, albo rozdawać nadwyżki ogrodowe. No i jak ogród ma taki styl bardziej "na luzie", to jak nawet Ci wyrośnie jakiś chwaścior, to tak nie będzie raziło. Ważny jest zatem styl ogrodu. W pięknym, minimalistycznym ogrodzie ze strzyżonymi formami, kancikami, chwasty będą zaraz widoczne, niestety...
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
Anias 23:16, 28 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2013
Posty: 327
No to i stalo sie, wywalilam dzisiaj mate spod rododendronow i hortensji, bylam w szoku, korzenie glownie hortensji zupelnie na wierzchu.. bidulki. Jutro dokupie kwasnej ziemi i podsypie im. Wkoncu moga odetchnac
____________________
Ania-Ogród piękny mieć..
gardney 09:00, 29 sie 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Anias ja też będę działać w temacie agrowłókniny.
jombosana dzięki za słowa otuchy Cóż - za późno, niestety wchodzę powoli w piękny minimalistyczny ogród z kancikami KAnciki i kulki zawładnęły mną na amen. no nic zobaczymy co z tego wyjdzie. Pomysł z okrywowymi na pewno wykorzystam. Ostatnio wymyśliłam żeby traktować żurawkę jako okrywową roślinę. Bo żurawek ci u mnie dostatek. Już będzie że mam z 25 odmian chyba...
Waldek ciekawy temat znów poruszyłeś - pestycydy i sztuczne nawozy. Przecież tutaj są nawet przedstawione programy oprysków, co myślisz o pielęgnacji trawnika w takim razie? Bo pewnie herbicydy też zaburzają równowagę?. Już mam od tego mętlik w głowie co dobre a co nie? Co masz na myśli pisząc sztuczne nawozy? Są jakieś kupne - niesztuczne? Oprócz rosahumusu, ale czytalam że to wielka ściema ten rosahumus i prawdziwy humus to tylko od własnych kalifornijek działa. I to się chyba potwierdza, ten kupny nie zawojwał rynku nadal podlewamy florowitami, plantonami i substralami...
Mój ogródek jest wyjątkowo łatwy w uprawie pod względem gatunkowym - mam łatwe nie nastręczające trudności gatunki roślin, każda roślinka no prawie - może żurawkom nie robiłam - dostaje ode mnie na dzień dobry szczepionkę z mikoryzy - zawsze, nawet trawnik w tym roku potraktowałam mikoryzą. Pryskam na mszyce mlekiem tylko, próbuję z cebulą i czosnkiem, będę szukać krwawnika na grzybowe choroby, trawnik - no cóż mam plan żeby go opryskiwać dla usunięcia chwastów tylko raz w roku tylko czy to wystarczy? Myślę o założeniu kompostownika z dzdż kalifornijskimi tylko... Czy ja idę w dobrym kierunku? Bo może się okazać że to co mi się podoba i co chcę robić jest możliwe tylko dla pasjonatów a dla mnie może okazać się prawdziwą drogą przez mękę. Oprócz roślin kocham jednak jeszcze swoją rodzinę dla której też wypadałoby mieć czas.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
waldek727 09:04, 29 sie 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Cieszę się, że są już pierwsze osoby na forum które w pozytywny sposób zareagowały na mój post przybliżający nieco szkodliwe oddziaływanie agrotkanin na przebieg procesów życiowych w glebie. Z chwilą pozbycia się plastikowej okrywy przywrócone zostanie w ogrodzie życie. Przede wszystkim życie edafonu.
Jako pasjonat ogrodów które żyją w zgodzie z naturą podzielę się dalej swoją wiedzą odnoszącą się do nadmiernego wyrastania chwastów.
W sklepach ogrodniczych jest bardzo bogaty asortyment niskich roślin zadarniających. Tworząc zwarte kobierce pod wyższymi roślinami jednocześnie zahamujemy rozwój chwastów. http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/228-rosliny-okrywowe-w-ogrodzie
Alternatywą dla agrotkaniny może być również wyściełanie gołej gleby warstwą zwykłego papieru, gazetami lub rozłożonymi kartonami, a następnie przykrycie całości korą, żwirem lub innym mulczem. Aby skutecznie wyeliminować chwasty z rabat samą korą, należy ułożyć ją w dwóch warstwach. W pierwszej kolejności rozsypujemy drobną przekompostowaną korę lekko ją dociskając do ziemi, a następnie rozprowadzamy po wierzchu średnią lub grubą korę ozdobną.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 09:21, 29 sie 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
gardney napisała:
Waldek ciekawy temat znów poruszyłeś - pestycydy i sztuczne nawozy...

Jestem w stanie odpowiedzieć Ci na wszystkie powyższe pytania lecz nie w tym wątku.
Nawrzucamy off-topiców a chciałbym aby temat ,,mata przeciw chwastom" był nadal spójny i czytelny.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Margo 17:09, 29 sie 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Kartony fajnie spełniają rolę "maty przeciw chwastom" , przebijają się tylko osty i skrzyp , a to akurat silne chwasty.
Ja też jestem ciekawa jak np. nawozic trawnik bez nawozów sztucznych.
Może jakiś nowy wątek np. Ogród ekologiczny lub coś w tym stylu ?
____________________
Gosia
gardney 17:50, 29 sie 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
waldek727 napisał(a)

Alternatywą dla agrotkaniny może być również wyściełanie gołej gleby warstwą zwykłego papieru, gazetami lub rozłożonymi kartonami, a następnie przykrycie całości korą, żwirem lub innym mulczem. Aby skutecznie wyeliminować chwasty z rabat samą korą, należy ułożyć ją w dwóch warstwach. W pierwszej kolejności rozsypujemy drobną przekompostowaną korę lekko ją dociskając do ziemi, a następnie rozprowadzamy po wierzchu średnią lub grubą korę ozdobną.

O to to chciałam usłyszeć to coś dla mnie, a ten karton to trzeba polać wodą? Nie bedzie zjeżdżać ta kora? Zapukam do innego wątku Waldek chętnie posłucham co masz do powiedzenia w sprawie nawozów i oprysków. Tylko daj linka gdzie na ten temat możemy się rozpisać Bo ja jestem anty opryskowa i niestety to widać choćby na trawniku...
Zaczęłam wywalać matę. Mąż mnie udusi jak to zobaczy, tyle kasy w to poszło. Robię to po kryjomu na razie gorzej że mi się do śmietnika nie zmieści ihihi będę musiała ukryć ją w jakimś nieprzezroczystym worze. Ale konspiraaa...
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies