Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Mata przeciw chwastom

Pokaż wątki Pokaż posty

Mata przeciw chwastom

niedzwiedz 21:18, 23 paź 2014

Dołączył: 13 paź 2014
Posty: 30
Jestem co prawda świeżym członkiem ogrodowiska ale pozwole sobie wtrącić trzy grosze. Oprę się nie na swoim doświadczeniu ale na doświadczeniu znajomych którzy bardzo sobie chwalą używanie agrotkaniny.

Znajomi aby nie dochodziło do złych skutków używania agrotkanin przed nasadzeniem wymieszali ziemię rodzimą, czarnoziem z keramzytem i żużlem. Keramzyt i żużel jest podobno bardzo trwały i porowaty. W ziemi nie ulega rozkładowi i w tych porach jest właśnie powietrze które zapobiega gniciu korzeni. Kolejną rzeczą jaką robią to mniej więcej co dwa lata pod agrotkaninę wrzucają ściętą trawę, liście. Warstwa taka to około 5 cm. Ma to na celu zapobieżenie dolegania szmaty do ziemi i przez to jej zamulenia i zmniejszenia wymianie powietrza. Trawa i liście przez dwa lata w takich warunkach ulegają rozkładowi jednocześnie wzbogacają glebę. Kiedyś wrzucali pod matę kompost jednak jak twierdzą efekt jest identyczny. Podobno nie dochodzi do gnicia tylko do noramlego kompostowania pod matą. Chwalą bardzo sobie ten sposób bo pozwala im to na zagospodarowanie ściętej trawy i liści. Komostownik oczywiście również mają ale nie dałby rady przerobić takiej ilości trawy, liści i innych resztek.
Chwasty mimo to rosną pod matą jedak nie mając możliwości przedostania się na zewnątrz obumierają pod nią. Wzrost chwastów jest prawdopodobnie związany z wrzucaniem rozmaitego zielska wraz z nasionami. To tyle. Pozdrawiam
____________________
Gardenarium 10:16, 25 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
A ja bym na to odpowiedziała tak: po co kłaść matę, potem zadawać sobie aż tyle trudu z wkładaniem pod matę czegokolwiek, mieszać ziemię z żużlem ??? To już lepiej schylić się i wyrwać chwasty

Dla mnie tzw. "robota głupiego" - oczywiście nie chcę nikogo obrazić. To niedorzeczne rozwiązanie.

Kiedy po prostu można normalnie posadzić rośliny w zdrową glebę, odpowiednio przygotowaną, potem odpowiednio wyściółkowaną, zdecydowanie mniej roboty i lepiej dla roślin, następnie przez pierwszy rok wypielić pojawiające się chwasty z nasion i mieć spokój z chwastami? Wyobrażam sobie jak wygląda gnijąca i śmierdząca masa trawy w takiej ilości w dodatku bez dostępu powietrza, pod szmatą? Nie wiem, ale mnie takie rozwiązanie przyprawia o dreszcze, mam też przemyślenia, że ktoś chyba nie wie tak naprawdę o co chodzi w ogrodnictwie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
lindsay80 10:31, 25 paź 2014


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
ja też czytam i nie wierzę, określenie "robota głupiego" pasuje tu idealnie.
Co też ludzie nie wymyślą żeby sobie utrudnić życie
____________________
Tu ma być ogród :)
niedzwiedz 16:15, 25 paź 2014

Dołączył: 13 paź 2014
Posty: 30
Gardenarium napisał(a)
A ja bym na to odpowiedziała tak: po co kłaść matę, potem zadawać sobie aż tyle trudu z wkładaniem pod matę czegokolwiek, mieszać ziemię z żużlem ??? To już lepiej schylić się i wyrwać chwasty

Dla mnie tzw. "robota głupiego" - oczywiście nie chcę nikogo obrazić. To niedorzeczne rozwiązanie.

Kiedy po prostu można normalnie posadzić rośliny w zdrową glebę, odpowiednio przygotowaną, potem odpowiednio wyściółkowaną, zdecydowanie mniej roboty i lepiej dla roślin, następnie przez pierwszy rok wypielić pojawiające się chwasty z nasion i mieć spokój z chwastami? Wyobrażam sobie jak wygląda gnijąca i śmierdząca masa trawy w takiej ilości w dodatku bez dostępu powietrza, pod szmatą? Nie wiem, ale mnie takie rozwiązanie przyprawia o dreszcze, mam też przemyślenia, że ktoś chyba nie wie tak naprawdę o co chodzi w ogrodnictwie.


lindsay80 napisał(a)
ja też czytam i nie wierzę, określenie "robota głupiego" pasuje tu idealnie.
Co też ludzie nie wymyślą żeby sobie utrudnić życie


Dziewczyny.

Według moich znajomych taki system się sprawdza. Wedłuch nich tak wrzucone zielsko pod matę nie śmierdzi bo mimo to dochodzi do tego powietrze i zachodzi jak twierdzą normalne kompostowanie. Dowiedziałem się, że trochę dorzucają kompostu by dostarczyć bakterii. Co do,,roboty głupiego,, to takie prace robi się średnio co dwa lata w jednym miejscu i oczywiście nie w całym ogrodzie jednocześnie tylko sukcesywnie po koszeniu trawy. Mieszanie ziemi z żużlem i keramzytem odbyło się na początku podczas zakładania ogrodu i póżniej już nie ma takiej potrzeby. Mi trudno jest ocenić co zajmuje więcej wysiłku. Czy pielenie sukcesywnie całego ogrodu czy raz na 2-3 tygodnie dorzucenie zielska pod matę na kilkunastu metrach kwadratowych. Ja jestem laikiem ogrodowym na etapie zakładania swojego wymarzonego miejsca odpoczynku i stanowiska swojego do tego tematu do teraz jeszcze nie mam.
Danusiu oczywiście nie chciałem podważyć Twego autorytetu bo zapewne masz rację. Przedstawiłem tylko postępowanie moich znajomych, którzy jak twierdzą nie zauważają minusów swojego postępowania - korzeni na wierzchu podobno nie ma (dzisiaj pytałem), jednak w jakiś tam sposób użyźniają glebę bo jak twierdzą mają zasadę - ,,co wyszło z ziemi wrócić do niej powinno,,. Pozdrawiam.
____________________
Gardenarium 16:39, 25 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Przykrywanie gleby szmatą nie ma żadnego związku z dobrym ogrodnictwem i prawidłową uprawą gleby, co robią? niech sobie robią, to ich sprawa.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
babka 22:21, 09 lis 2014


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Przychylam się do opinii że włóknina nie jest dobrym rozwiązaniem. Ostatnio poprawiałam rabatę z hostami i okazało się, że korzenie szły po agro górą a pod wysypanym na niej kamykiem... Wczoraj wysadzałam z donic wrzosy pod tuje i po odgarnięciu włókniny okazało się, że korzenie iglaków były na wierzchu gleby, bezpośrednio pod agro a ziemia była zbita, niezdrowa :/ Ciężko w takiej sytuacji cokolwiek dosadzać by nie uszkodzić korzeni.
Zdarłam agro, dosypałam ziemi, przynajmniej na tym odcinku gdzie robiłam dosadzenia. Wiosną eksmituję resztę tego czarnego szajsu.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
sylka 21:27, 12 lis 2014


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 12
wow, znalazłam ten link, na głownej str. onetu, szok
http://terenzabudowany.blog.pl/2014/11/12/trawa-dla-leniwych/
____________________
lindsay80 21:39, 12 lis 2014


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
też czytałam, coś czuję, że wielu zwolenników maty przejrzy na oczy.
____________________
Tu ma być ogród :)
Gardenarium 21:54, 12 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
To znaczy że nasze 70 stron wątku prowadzonego od 3 lat nie miało znaczenia ?, nie dowierzacie? dopiero po tekście bloga przejrzycie na oczy? Qurczę, teraz to ja nie dowierzam
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
lindsay80 22:23, 12 lis 2014


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
bynajmniej Danusiu, tacy ogrodowi maniacy (w pozytywnym słowa znaczeniu)jak my, użytkownicy forum, dzięki temu wątkowi w swoich ogrodach mat nie mają, ale sama wiesz, że jak Polska długa i szeroka jest tych mat od groma i pewnie Ci co je poukładali do tego wątku nie dotarli, bo gdyby czytali, chyba nie działaliby na swoją szkodę i szkodę swoich ogrodów.
Jakby na to nie patrzeć poruszenie tego tematu na jednej z najpoczytniejszych stron www w jakimś stopniu pewnie wpłynie na obniżenie sprzedaży produktu, a to już jakiś pozytyw
____________________
Tu ma być ogród :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies