Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Mata przeciw chwastom

Pokaż wątki Pokaż posty

Mata przeciw chwastom

Toszka 11:46, 26 lis 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Żywopłot to nie typowo polski ogród - w Holandii nawet sady otaczają żywopłotem.
Tuja? Ano też wzbraniałam się przed tujami... a ponieważ nie tylko je mam to powiem jedno, bo mam skalę porównawczą - to w naszych warunkach klimatycznych, z zawirowaniami aury najmniej kłopotliwy, zdrowy, mrozoodporny i wieczniezielony "krzaczor".
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Gardenarium 13:25, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Żywopłot polski to nie tylko tuja, raczej typowy i najczęściej spotykany to liguster i żywopłoty mieszane. Tuje "przyszły" chyba z Niemiec.
Jakikolwiek by nie był, będzie dobry. Aby był zadbany.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
roma2 20:58, 26 lis 2014


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Gardenarium napisał(a)
To znaczy że nasze 70 stron wątku prowadzonego od 3 lat nie miało znaczenia ?, nie dowierzacie? dopiero po tekście bloga przejrzycie na oczy? Qurczę, teraz to ja nie dowierzam


Nie martw się, ma znaczenie. Ja dopiero zaczynam na 17 arach wśród pól, a właściwie dzikich łąk. Nie mam żadnych szmat, dłubię, ściółkuję skoszoną trawa na mokrych gazetach. Roboty sporo, ale u mnie marnancja nie ziemia, więc staram się ją choć trochę polepszyć. Nawet kompost swój własny osobisty tej jesieni mam.!!! To wiadomości z Ogrodowiska to sprawiły!
____________________
Komendówka
ogrodowEkspe... 21:12, 23 gru 2014


Dołączył: 22 gru 2014
Posty: 3
Jesienią posadziłam malutkie poletko truskawek. Cześć "na czarnej agrowłókninie" oraz część "w ziemi". Wszystkie krzaczki ładnie się przyjęły. Sama jestem ciekawa czy będzie jakaś różnica między tymi "dwoma uprawami". Z wad agrowłókniny jakie do dnia dzisiejszego zaobserwowałam to: kret z wielkim impetem wpadł pod agrowóknine i narobił pod nią gór i dolin . Przywrócenie ziemi spod agrowłókniny do stanu płaskości nie było łatwym zadaniem.
____________________
Maria
Danka 09:42, 27 gru 2014

Dołączył: 27 gru 2014
Posty: 4
Cześc wszystkim! Przepraszam za brak niektórych polskich liter (taki błąd w systemie).

Jestem zupełnie nowa i mam zamiar zagospodarowac cześc mojego ogrodu. Mieszkam w Zakopanem, mieście z surowym klimatem.
Mam bardzo stromą skarpe do zagospodarowania! Myśle że nachylenie siega 60% (cieżko ustac). Skarpa ma wymiary około 6 m x 100 m!! Całkiem spora i mocno nasłoneczniona (patelnia) Na dole obsadzona jest "żywopłotem" nierównym świerkowym Pod nim pieknie dziko - krzaki borówki czarnej, brusznicy, pojedyńcze małe krzaki malin, dziewiecsił bezłodygowy (niestety też młode krzaki wierzby) i młode jarzebiny. Natomiast na samej skarpie nad żywopłotem o zgrozo jest masa krzaków malin i niecierpka wielkokwiatowego (nie wiem skąd sie ten chwast nasiał, ale mnoży sie niemiłosiernie) i latem zdobi go odrobine wierzbówka kiprzyca. Prócz tego oczywiście masa chwastów w tym pokrzywy. Ponieważ ledwie sie tam stoi, nie kosimy jej. Maliniaki rosły dziko w tym miejscu na wiele lat przed powstaniem domu (teren przy lesie). Myślałam o założeniu łąki kwiatowej (chabry, czarnuszka, maczek kalifornijski, wyka, ostróżka, komosa itd. Tak żeby było kolorowo od wiosny do jesieni. Tylko nie wiem jak sie do tego zabrac!

Myślałam o tym by wszystko spryskac mocno randapem (wyrywanie to porażka, nie ma szans), założyc właśnie jakąs włóknine i na to nasypac niewielką ilośc ziemi i na to nasiona kwiatów. Skarpa jest strona, ale nierówna. Rycie w niej i posadzenie czegokolwiek graniczy z cudem - sam kamień!
Pomóżcie!
Gardenarium 16:19, 27 gru 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Położenie maty, nasypanie ziemi i wysianie nasion? to się nie uda, pierwsza ulewa zmiecie wszystko zmyje w dół. Raczej ziemia, nasiona plus siatka dość gęsta, przytwierdzona może coś dać, sadzenie dojrzałych już siewek z korzeniami, dłubanie szczelin i sadzenie, klinowanie kamieniami. Korzenie utrzymają się.

Nie pryskaj tym cholerstwem, ja odchodzę od tego, polecam ocet gorący z dodatkiem płynu do naczyń (kilka kropli dla przyczepności mikstury)
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Danka 20:01, 27 gru 2014

Dołączył: 27 gru 2014
Posty: 4
Ocet. Brzmi wspaniale. Uwielbiam ten specyfik w domu. Pytanie.... Czy ocet poradzi sobie z korzeniami malin i z niecierpikiem. Niecierpek był zwalczany randapem dwa lata temu wiosną (dwa razy).... W tym roku niestety było go dwa razy wiecej i był dwa razy wiekszy.

Czy chodzi Ci o przykładowo taka mate?

Chodziło mi o wyłożenie maty, która spowodowałaby zakiszenie korzeni, które niewypalone przez randap zostałyby podspodem. Samo wysypanie ziemi to porażka. Nic nie da, bo chwasty przebiją sie natychmiast. Nie ma też szans na wsadzanie w ziemie dojrzałych siewek, jak wspomniałam patelnia w tym miejscu i pikowanie wypali rośliny (nawet do 50 stopni)jedynie siew od początku. Swoją drogą nie wiem ile bym musiała pracowac by siewkami zasadzac powierzchnie ok. 600 m2. Trzecia sprawa, skarpa jest naprawde kamienista. Wygląda jak zarośniete przez wiele lat gruzowisko - tyle kamieni - taki klimat w górach

Zastanawiam sie nad zrobieniem próby w najmniej zarośnietej cześci, w której nie ma niecierpka - 3x6 m. Może by sie udało. Tylko co o tym myślicie, doświadczeni, którzy zasadzali już coś i są tego owoce, albo kogoś kto robił łąke kwietną?

Może macie pomysły. A może doradzicie coś innego, co wyglądałoby dobrze? Ale chodzi o rozsądną cene .
Gardenarium 20:42, 27 gru 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nie wiem czy ocet poradzi sobie, ale lepsze to niż Roundup (trucizna) w ogrodzie która jak widzisz nic nie dała.

Nie chodzi mi o taką matę jak pokazałaś, a siatkę przez którą mogą wyrosnąć rośliny.

Siatka do umacniania skarp

Nikt nie powiedział, że ogród w górach to prosta sprawa Nie musi być posadzone na każdym metrze, część może być skałą, a część z wysianymi roślinami. W części może wyrosną kosodrzewiny?

Ja sobie wyobrażam zasadzenie 600 metrów, sadziłam na tydzień kilka tysięcy bylin na zielonych dachach i jest to możliwe. Nie da się problemów rozwiązać przy pomocy jednego oprysku, potrzebna jest systematyczna praca, usuwanie także mechaniczne, wyrywanie z korzeniami. I oczywiście sadzenie ręczne.

Przede wszystkim pokaż jakieś zdjęcie bo naprawdę trudno coś doradzać tak na podstawie opisu, że skały, że stok, że łąka kwietna, ale gdzie? Jak? Może tak da się ułożyć kamienie, że stworzą się jakieś "kieszenie" na dodatkową ziemię. Matą nie ukisisz korzeni, trzeba chwasty wytępić.

Wiem, że ogród w górach ma szansę na istnienie, w tym roku byłam w takim ogrodzie i skarpa jest jeszcze większa niż piszesz, ale ludzie pracują wiele lat (kilkanaście).

Najlepiej załóż swój wątek albo pisz w wątku o skarpach.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie

Poczytaj też o ogrodach skalnych http://www.ogrodowisko.pl/tag/ogrod-skalny

Zobacz też jak radzi sobie Agnieszka w Norwegii http://www.ogrodowisko.pl/watek/2196-norweski-ogrodek
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Danka 22:14, 27 gru 2014

Dołączył: 27 gru 2014
Posty: 4
No to na zdjecia trzeba poczekac do wiosny. Nikt tego brzydkiego miejsca specjalnie nie fotografował... To co mam jest ubogie i nie oddaje realnej wielkości, nachylenia i zagracenia powierzchni.

Tutaj daleki ogólny obraz powierzchni, która wygląda tu bardzo łagodnie Tylko tyle mam na dzisiaj.




Tu patrząc od góry widac tylko cześc chwaścideł. Nie widac nawet dolnego żywopłotu.....





Oglądając temat o skarpach uśmiechałam sie szeroko. W mojej okolicy zlepek takich skarp tworzy przecietny ogród. Chodzi mi o coś naprawde stromego Tutaj tylko cześciowo widac nachylenie łagodnej cześci ogrodu (dolne pietro domu chowa sie całkowicie w gruncie i ma 3 m wysokości, przed nim jest jeszcze skarpka 70 cm. Widac co jest na zewnątrz ogrodu - niecierpek i dzika róża i to sie mi mnoży tu i ówdzie. Niestety samej skarpy nie mam. Dodam celowo wiosną.



Ok. Bede sie zastanawiac i zobacze przede wszystkim jak mi pójdzie z usunieciem chwastu, bez tego nic nie zaczne.
Co do faktu dużej pracy. Nie mam na to szans. Trzecie dziecko w drodze . Dlatego ide może na łatwizne.
Danka 22:19, 27 gru 2014

Dołączył: 27 gru 2014
Posty: 4
Tutaj jeszcze przypadkowo w internecie znalazłam zdjecie, które ktoś zrobił w moim ogrodzie
http://www.panoramio.com/photo/87709345
Widac że jest płasko i nagle ciach.... wiecej nie wydusze na dzisiaj. Na granicy skarpy u góry jest posadzonych chyba z 6 kosodrzewin, 2 rokitniki i troche innych mieszanych krzaków. Chciała zrobic z czasem bezpieczną granice, tak by tam jakieś dziecko nie spadło.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies