Mnie też już nosi ale plewienie i kopanie nie należą do moich ulubionych prac.... może dlatego, że dużo się już nakopałam szpadlem w tym ogrodzie, wszędzie to było perzowisko plątanina korzeni i twardo jak skała. A wszystko robię ręcznie, żeby jak najbardziej dokładnie ten perz wybrać,
oj gdybym tego nie polubiła tak naprawdę, to chyba nie byłabym w stanie mieć takiego ogrodu.
Znajomi mówili że zgupiałam, bo ja tak : z pracy o 15:00 szybko obiad jakiś i do ciemnego w ogrodzie ryłam i tak dzień w dzień zeszły rok od wiosny do jesieni, jak w transie . No przypuszczam że tej pracy będzie ciut mniej teraz także idzie ku lepszemu
Witam się serdecznie Ogród tworzysz piękny, efekt super, fajnie się tak przechadzać po Twoim ogrodzie. Warzywnik to coś co lubię, taki poukładany. Ja też tak mam, z pracy, szybki obiadek i do kopania, pielenia, wszyscy się ze mnie śmieją, ale cóż ten typ tak ma
Witaj
bardzo fajne zmiany
podoba i się twój gabionowy murek z kamieniami
sami robiliście czy kupowaliście
czy mogłabyś mi na priv napisać jak finansowo wam to wyszło?
sory ale taki by mi pasowa a róże opcje teraz wertuję