GorAna
12:25, 26 sty 2017
Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16016
Roso, ostatnio nieczęsto się loguję, po cichutku przeglądam co nieco na O.
Czytam Twoją opowieść i jak bym siebie widziała przed laty
Jesteś pozytywistką z krwi i kości.......to też mój ulubiony okres w literaturze i sposób na życie
Czekam na dalszą relację i nie mogę się doczekać stanu obecnego....zapewne niesamowity
Pozwolę sobie Ciebie odwiedzać
Pozdrawiam
Czytam Twoją opowieść i jak bym siebie widziała przed laty
Jesteś pozytywistką z krwi i kości.......to też mój ulubiony okres w literaturze i sposób na życie
Czekam na dalszą relację i nie mogę się doczekać stanu obecnego....zapewne niesamowity
Pozwolę sobie Ciebie odwiedzać
Pozdrawiam