Pogoda była cudowna, wręcz gorąco mi było, słońce non stop; duzo mam do czyszczenia, nawet nie zdążyliśmy wszystkich traw wyciąć, dziś za to połamana jestem, chyba przerwa w treningach i od rana latam dalej ciąć, bo się nie wyrobię, hortensje tez juz trzeba ciąć i nawozić.
U mnie naprawdę zacisznie, wkoło otoczona jestem domami, drzewami i murem. W lesie sucho, ale na rabatach mokro i błoto, jak staniesz.
Buź
Marzenko jaką masz odmianę brzóz? Long czy youngii? Bo jeśli long to czy ona może dać radę na glebie podmokłej? Bo czytałam że ją można sadzić nad stawem, Oczkiem. Chciałam posadzić na rabacie szer na 230cm blisko domu, doorenbosy chyba odpadają bo rabatach mała i rozwalą chodnik.