Gdzie jesteś » Forum » Rośliny wodne » Grzybienie w naszych stawach - Nymphaea

Pokaż wątki Pokaż posty

Grzybienie w naszych stawach - Nymphaea

20:07, 08 cze 2015
No i wreszcie się zaczyna wodne szaleństwo






Jeszcze dziś wyławiałem nadwyżki rogatka, tak się rozrósł że szok
Piotr_ 22:19, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
I moje 2015

____________________
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek
Piotr_ 23:13, 12 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
I dzis bło 21 kwiaów rozwiniete, kocham e widoki ale na foto wszystkich nie widac i foto nie oddaje tego co w realu
____________________
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek
09:52, 14 cze 2015

róże



żółcie



biel


draglukasz 12:16, 25 cze 2015

Dołączył: 13 paź 2013
Posty: 39
mam problem z mszycami w oczku. Atakują mi lilie wodne i co niektóre mają już żółte liście :/
Próbowałem ręcznie spłukiwac ale kiepski efekt...
ma ktoś może jakiś lepszy sposób?
____________________
Mariusz 20:13, 26 cze 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
To nie jest mały problem. Ona zasiedla głównie żółtawe liście, które trzeba zrywać, ale przy masówce siedzi wszędzie, nawet na kwiatach. Spłukiwanie niewiele daje, bo w ten sposób rozprzestrzenia się w innych partiach oczka, część skonsumują rybki, choć ja tam jakieś radości wśród rybek nie widzę na taki pokarm, ale moje to może przekarmione

Gnojówka z pokrzywy 1 : 10 + wywar ze skrzypu polnego 1 : 4, odpowiednio na litr gnojówki dodać pół litra wywaru. P 5 dniach zrób drugi oprysk.

Można wywar pokrzywa + skrzyp (150 gram suszu zalewasz 10 litrami wody i odstawiasz na dobę, potem gotujesz na lekkim ogniu 20-30 minut). Rozcieńczasz 1:4 i opryskujesz. zazwyczaj dwukrotnie co 5 dni.

Swojego czasu robiłem mydłem potasowo-czosnkowym z denaturatem, olejem i soda, ale były komplikacje z parametrami wody, tak więc nie rozpisuje się o tym i nie polecam w środowisku wodnym. Na ladzie jak najbardziej
Powodzenia
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
anna3539 23:00, 27 cze 2015


Dołączył: 19 kwi 2015
Posty: 11
Pięknie kwitnąca atrakcja i jej pierwszy kwiat u mnie w oczku I jej kolejne kwiaty
____________________
ania c.
anna3539 23:16, 27 cze 2015


Dołączył: 19 kwi 2015
Posty: 11
Miniaturowa lilia "pygmaea rubra"
____________________
ania c.
draglukasz 10:28, 28 cze 2015

Dołączył: 13 paź 2013
Posty: 39
draglukasz napisał(a)
mam problem z mszycami w oczku. Atakują mi lilie wodne i co niektóre mają już żółte liście :/
Próbowałem ręcznie spłukiwac ale kiepski efekt...
ma ktoś może jakiś lepszy sposób?



Mariusz napisał(a)
To nie jest mały problem. Ona zasiedla głównie żółtawe liście, które trzeba zrywać, ale przy masówce siedzi wszędzie, nawet na kwiatach. Spłukiwanie niewiele daje, bo w ten sposób rozprzestrzenia się w innych partiach oczka, część skonsumują rybki, choć ja tam jakieś radości wśród rybek nie widzę na taki pokarm, ale moje to może przekarmione

Gnojówka z pokrzywy 1 : 10 + wywar ze skrzypu polnego 1 : 4, odpowiednio na litr gnojówki dodać pół litra wywaru. P 5 dniach zrób drugi oprysk.

Można wywar pokrzywa + skrzyp (150 gram suszu zalewasz 10 litrami wody i odstawiasz na dobę, potem gotujesz na lekkim ogniu 20-30 minut). Rozcieńczasz 1:4 i opryskujesz. zazwyczaj dwukrotnie co 5 dni.

Swojego czasu robiłem mydłem potasowo-czosnkowym z denaturatem, olejem i soda, ale były komplikacje z parametrami wody, tak więc nie rozpisuje się o tym i nie polecam w środowisku wodnym. Na ladzie jak najbardziej
Powodzenia


Dzięki za pomoc.
Wczoraj zrobiłem oprysk, jak pisałeś z tym że świeży skrzyp polny zmieliłem w maszynce, następnie wsypałem to do gotującej wody (ok. 5 litrów) i tak przez 20 minut trzymałem na ogniu. Po ostygnięciu rozcieńczyłem 1:4 i rozlałem do butelek. Później zmieszałem z gnojówką z pokrzywy którą już wcześniej robiłem....

Czekam na efekty.
Moje nowe oczko, jeszcze nie ukończone













____________________
Mariusz 11:32, 28 cze 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Może być i świeży (ok. 300 gram na 2 litry wody), powtórz i na drugi dzień spłucz liście strumieniem wody.
Masz wiadomość.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies