A nad tym pracujemy -
ile to ja się tych kamieni na przewalałam , ale jak -dzięki Wam.
zastanawiam się nad trzecia brzozą -mój M już kiwa głową na sama myślą,ale.......zobaczymy ?
zamiast ławki może konstrukcja z bali pod hamak.
Jak tam sądzicie?

A to tak z boku


dziś pogoda dała mi urlop -myślę co dalej

Dobry wieczór Klaudio. Przeczytałam sobie szybciutko Twój wątek, jestem pod wrażeniem przede wszystkim magnolii, niesamowita jest. Szkoda, że nie pokazałaś jej w pełni kwitnienia, musi wtedy wyglądać zjawiskowo. Może masz taką fotkę? Sporo masz imponujących nasadzeń.
Zmiany na tej rabacie zdecydowanie na plus, według mnie jest dobry kierunek.Brzozy wyglądają na piękne okazy. Ładny żywopłocik (bukszpanowy?) poprowadzony w linii placyku, osobiście nie załamywałabym go w takie fale, prowadziłabym łagodnym łukiem przed brzozy. Czy po drugiej stronie placyku, na lewo od ławki też go będziesz sadzić? A jakie drzewo jest za ławką? I tak szczerze, to też mi te krzywe tuje nie leżą. I podoba mi się plan, który zrobiła dla Ciebie Monika. Te hortensje z tyłu jako pośrednie piętro super by wyglądały.

Witam Anulu,bardzo dziękuję,że mnie odwiedziłaś i udzieliłaś dobrych rad.
Nad hortensjami się zastanawiam lub kielichowiec
Tak robię etapowo-idę dziś dalej działać mimo własnej słabości.ciężki dzień w pracy.
To ukłon dla mojego M-też był za tym pomysłem z bukszpanu jak Ty proponujesz.mi się tak zachciało, ale im dłużej patrzę na to, to taki miałam plan łącznie z próbą zmiany obrzeża .zobaczymy co wyjdzie .
a to suche drzewo-może się nie obrazi-to katalpa. Zaczęła dopiero wypuszczać listki.
Magnolii zdjęcia muszę znaleźć -choć mróz w tym roku ja osłabił w kwitnięciu.Panoszy się bardzo w ogrodzie- wie ,że jej na to pozwalam-kiedyś za nią rosły tuje.Pozbawiła ich -życia.idzie dalej,Pan M chce już zacząć ją ciąć -ja nie pozwalam co roku wysuwam kostkę jakieś 60cm do przodu.
Twój ogród ma w sobie spokój.Ogląda się zdjęcia cudownie.szczególnie po dzisiejszym moim dniu.

Dobra robota Zaczyna być widać efekty. Brzozy wielopienne czy kilka w dołek bo nie dowidzę?

Dziękuję za wizytę w moim ogrodzie, który jest nieustającej fazie powstawania. Ja nie wiem czy moje rady są dla Ciebie dobre, sama musisz zdecydować i zrobić tak, jak Tobie/Wam się podoba. Piszę jak ja bym zrobiła i to jest moje subiektywne odczucie, nie musisz się do tego stosować.

Aniu-brzozy wielopienne-n walczę o nie -bo kopane na wiosnę-są na obecną chwilę zadołowane w donicach-trzeba poczekać do jesieni jak się lepie ukorzenią.
Zrobię w sobotę zdjęcia wszystko będzie lepiej widać.

Anula-co do rad -masz rację,biorę każdą pod rozwagę,a potem robię jak mi dyktuje moje spojrzenie.

Tak jak kiedyś tytuł -był beznadziejny ogród-to obudziła się nadzieja na kolory.
Pracuję i zmieniam -to jest dobry początek.

Minęła pora prac ogrodniczych teraz już trzeba tak małymi krokami myśleć o odpoczynku. Podziękowania śle dla wszystkich. A ogród wygląda teraz tak.

No i coraz ładniej to wygląda

A magnolię z lewej gdzie podziałaś?