Cały weekend, od rana do zmroku łopatą wojowałam, żeby uporządkować bajzel więc się przejrzyście zrobiło. Ale mam też mbiej przyjemne fotki, jutro wrzucę ☺

Waldek Mazan zdiagnozował mi szkodnika brzozy, więc chyba casting na nowe drzewka muszę rozpocząć. Jedną chorą przeżyję, ale pozostałe dopiero porządnie na moim piachu po 2 czy 3 latach ruszyły i też mają w kominku skończyć?

AnkaK napisał(a)

Więcej w sumie nie ma bo to taka wysepka przy przyszłej pergoli. Kostki powstały z rozbiórki żywopłotu, który musiałam zlikwidować, wielopniowe to magnolia, dołem fairy, bordowe żurawki i carex bronze form. Chcę jeszcze pod magnolie wcisnąć ze dwie kostki. Cieszę się, że się podoba bo to taka zbieranina roślin z którymi nie miałam co zrobić. Cyknę Ci jutro fotki.

kompozycja świetna! róż, bordo i brąz miodzio

Też mnie się podobuje Akurat tę rabatę oświetla mi po południu zachodzące słońce i bordo jest wtedy jeszcze bardziej bordowe, a trawy aż błyszczą

Żeby nie było, że bajzel tylko w mojej głowie istnieje. Te deski na pergolę już z rok tak leżakują. A za nimi wykopane rośliny leżakujące chyba ze 2 miesiące.

Brama leżakuje również 2 lata, panele dopiero kilka miesięcy. Za kostką robi się warzywnik też od zeszłego roku...

Kolejne rozgrzebane miejsce - ścianka wodna i mój faworyt - kompostownik
Proszę wziąć pod uwagę, że moją działkę ogarnia się jednym spojrzeniem na raz. A i jeszcze dom do generalnego remontu (elewacja i dach) więc Aniu proszę mi tu kokieterią pstryczka w nos nie dawać

Bo i tak kokietujesz
U mnie deski leżą nie rok, tylko jeszcze ze stropu domu A mieszkam już 4 i pół roku, to sobie wyobraź

Ania Ty na prawdę jeszcze bajzlu nie widziałaś. Taki to się gumką zetrze. Fajnie masz

Baby wstrętne ☺ pojęcie bajzlu subiektywne jest i nie będziemy się licytować. Idę sprawdzić czy mnie w warzywniku nie ma.

Waldek zdiagnozował na moim Doorenbosie ogłodka brzozowca. Odkroiłam kawałek porażonego pieńka i tak to wygląda. Walczył ktoś? Obok druga brzoza chyba też porażona.

Niestety, Walerek, czyli Mazan ma rację Warto zakładać budki lęgowe dla ptaków i dokarmiać je już od pażdziernika, tak by zamieszkały w ogrodzie.