Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nasz 1szy ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz 1szy ogród

ewedela 20:03, 06 wrz 2017

Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 55
Witam się nieśmiało.
Podczytuje i podglądam Ogrodowisko już od jakiegoś czasu, po cichu, próbując ułożyć sobie w głowie a następnie nadać kształt naszym czterem kątom działki.

Wymiary naszego kawałka ziemi mają szerokość ok 32m, długość ok 50m. Tył działki to jednolity betonowy płot, boki zwykłą siatka ok 1,5m , front na chwile obecna prowizoryczny

Gleba taka średnia, piaszczysto gliniasta, umiarkowanie wilgotne wg mnie. Czeremcha rośnie przy płocie betonowym (reszta wycięta choć wypuszcza na nowo).
Po prawej stronie od frontu przerastają nam przy ogrodzeniu maliny od sąsiadów. Dalej po prawej stronie jest sosna zaznaczona na planie i trochę bliżej frontu rośnie kolejna mała sosenka.
Przed frontem mamy mały lasek sosnowo brzozowy z masa muchomorów.



Ocieplenie będzie się robić dopiero w październiku, dach w listopadzie, a kostka i ogrodzenie frontu ... nie wiem kiedy niestety

A ja chciałabym już ruszyć z ogrodem. Zacząć obsadzać ogrodzenie po bokach.
Zastanawiam się czy nie wynająć glebogryzarki, następnie dowieźć trochę ziemi ogrodowej i ruszać z sadzeniem. Trawnik siać dopiero wiosną. Zniszczą go później robiąc podjazd czy taras, ale niestety fundusze nie pozwalają zrobić wszystkiego od razu, trzeba więc wybrać mniejsze zło.

Zależy mi też aby lewa strona działki była szczelniej odgrodzona od sąsiada.
Po stronie prawej w okolicach dużej sosny tez musi być bardziej zbita zieleń, bo drugi sąsiad za płotem składuje sobie tam drewno - niezbyt fajny widok z bocznego tarasowego okna.
I ma jeszcze w planach zrobić z boku domu wiatę na autko - więc do zasłonięcia również, ale pozostałego płotu nie trzeba już tak szczelnie, może tam być sporo liściastych.

Z lewej strony domu dobrze by było gdyby był możliwy "awaryjny" wjazd na tył działki. Na pewno przyda się na początku aby pownosić meble itp, ale w przyszłości być może z 5 razy też będzie jeszcze potrzebny

Kształt jako taki samych rabat najlepiej gdyby był kanciaty z obrzeżem jak po bokach aby łątwo kosiarką smignąć trawkę, a na samej rabacie nasadzeniami może być "nieład" rośliny mają trochę "wyłazić". Nie lubię zaoblonych, nieobrośniętych rabat

Na poletku rozsądzającym planuję rabatę bylinową ale przydało by się jakoś przysłonić te wieka (ale oczywiście z możliwością dojścia kiedy to konieczne)

Kilka zdjęć:

tył działki


prawa strona


lewa strona

tutaj widać dwa duże tarasowe okna sąsiada (nad nimi kolejne dwa tak samo ogromne z piętra), a my na wprost mamy okno do sypialni i łazienki. w tym miejscu chyba sprawdzą się świerki serbskie.



front 1



Miejsca newralgiczne zamierzam obsadzić zimozielonymi, wplatając liściaste. Nie podobają mi się zwięzłe szpalery tuj, choć ich tempo wzrostu jest zachęcające.

Pomożecie ogarnąć nasz 1szy ogród?
Kasya 20:09, 06 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41810
ja tez mam blisko sasiadow, ale poniewaz nie za bardzo lubie swierki to sadzilam inne iglaki
tuje ale jako solitery, cyprysiiki ivonne, jodly koreanskie, taka mieszana zielona sciana
staralam sie szybko odgrodzic od sasiadow zeby zapewnic sobie prywatnosc
i musze powiedziec ze dosc szybko sie udalo

od tego bym zaczynala
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
ewedela 00:58, 07 wrz 2017

Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 55
Kasya dzięki za wpis.
Właśnie chcę zacząć od obsadzania ogrodzenia. Jodły piękne ale one chyba dość wolno rosną.

Tutaj pod sosną chcę z lewej strony zrobić "domki" na drewno do kominka i zasłonić sąsiadowy składzik



Przed sosną zadołowana magnolia Leonard Messel, do przesadzenia, tylko jeszcze nie wiem gdzie dokładnie. A posadzić chcę tam sosnę Wejmutkę którą dostałam i zakupić kilka wrzośców. Po prawej stronie sosny trzeba kawałek zielonej ściany żeby zasłonić miejsce parkingowe sąsiadów.

Tym samym jest to nasze boczne wyjście z kuchni/salonu. Przy rogu naszego obecnego tarasu (paleta) widać rzeczoną Wejmutkę



I widok z zadaszonej części tarasu (obecnie kupy gruzu)

prosto


i na prawo


Chciałabym aby ogród był z dominacją koloru białego/fioletów/pomarańczowego, pięknie przebarwiający się na jesień.
Kasya 07:24, 07 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41810
ale fajnie ze masz taki duzy teren

ja mam odleglosci kilka do kilkunastu metrow od domu do ogrodzenia
z boku 4 m do plotu a potem 3 i dom sasiada

sadzilam mieszane iglaki bo nie lubie jednolitej sciany
i np tak
koreanka, cyprysik stardust, cyprysik ivonne, tuja zebrina, znowu ivonne, koreanka, krzaki lisciaste, cyprysik, zebrina, smaragd, zolta tuja...
koreanki, moje choinki z 2013 i 2014, jedna juz dorosla do polowy okna sasiad an pietrze
tuje zebriny, sadzone duze bo ok 2,5 3m teraz dorosly do gory okna sasiada na pietrze
cyprysiki byly malenkie a teraz maja juz ze 3 m...wydaje misie ze bardzo szybko rosna
ja chcialam efekt sciany ale o roznycj kolorach i ksztaltach, kazda roslina jest ladna i przyjemnie na taką roznorosną zielen patrzec, jestem zadowolona z efektu poki co

wydaje mi sie ze swierki po jakmis czasie nie beda juz ladne dolem....a poza tym jednolitą scianę ciezko tak wyprowadzic wysoko (pewnie z 5-6m jesli chcesz zaslonic sasiada) zeby byla ladna i nie przytlaczajaca

z tylu mam czeremche polecam ja ciac mocno bo mocno przyrasta a do tego jest krucha i wiatr potrafi ja mocno polamac


pomysl od razu o iglakach ktore stworzą szkielet ogrodu
polecam sosny odmianowe i cyprysiki
nawet zwykle sosny warto od malego uszczykiwac zeby nabraly ladnego rasowego wygladu
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Toszka 09:04, 07 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Witaj Ewedela
Jeśli podczytujesz forum to powinnaś wiedzieć, że trzeba zacząć od pracy z glebą. Widły amerykańskie w dłoń - trzeba kopać i wybierać ręcznie zielsko z korzeniami, bo inaczej, nawet z maleńkich kawałków będzie ci odrastać. Rośliny można sadzić w odchwaszczonej i wzbogaconej w próchnicę glebie. Inaczej to głupiego robota
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 10:19, 07 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
ewedela napisał(a)
Pomożecie ogarnąć nasz 1szy ogród?


Pomożemy

Podoba mi się Wasza działka i jej okolica: luźna zabudowa jednorodzinna przeplatana drzewami. Jest przestrzeń a nie ma ryzyka że za trzy lata wysoki dom Wam postawią za płotem. A betonowy płot czy składzik sąsiadów to pikuś do ogarnięcia

Toszka ma rację: jesień przeznacz na poprawianie gleby: usunięcie chwastów wieloletnich i nawiezienie "świętą trójcą ogrodowiskową" (obornik, kompost, mączka bazaltowa). W zimę będziemy planować co i gdzie ma rosnąć, a sadzić zaczniesz od wiosny.

Podoba mi się Twoja sosna i plan na dosadzenie ich więcej.
Tylko tak się zastanawiam, jakie iglaki dodać im jako żywopłot przy ogrodzeniu? Jeżeli by iść w klimaty naturalistyczne (super pomysł) to przy sosnach najczęściej spotyka się jałowce. Ale jałowce paskudnie się starzeją i chorują. Czy ktoś zna jakieś jałowce pozbawione tych wad?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
ewedela 12:08, 07 wrz 2017

Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 55
Kasya z lewej strony, gdzie chcę szczelnie zasłonić 4 duże tarasowe okna sąsiada mamy do ogrodzenia 5 m. Ściana sąsiada od ogrodzenia jakieś 6/7 ale okna ma ogromniaste na parterze i na pietrze, a ja mam wannę przy oknie Trzeba się schować. O świerkach nie myślałam po całej długości płotu tylko żeby schować swoje okna. Żywopłot jak u Ciebie ma być przeplatany. Najbardziej lubię ciemna zieleń lub ta wpadającą w niebieskości. Żółte iglaki jako coś pojedynczego.

Czeremcha do przycięcia w listopadzie, szczególnie trzeba pozbyć się przyrostów.

Witaj Toszka!
Planujemy wypożyczyć glebokryzarkę, powybierać korzenie i inne paskudztwa i dopiero nawieźć świeżej ziemi.


makadamia napisał(a)
Pomożemy


Pięknie dziękuję, bo ja do tej pory miałam pomidorki koktajlowe na balkonie rukole i maciejkę

Okolica piękna to prawda. Sąsiedztwo tylko po bokach i z tyłu działki, ale tam domki są odsunięte i każdy ma swoją przestrzeń.

makadamia napisał(a)
W zimę będziemy planować co i gdzie ma rosnąć, a sadzić zaczniesz od wiosny.


Właśnie musze zacząć sadzić już teraz.
Mam już:
- Wejmutkę
- jeden cis pospolity ( Fastigiata Aurea)
- 2x Jałowiec łuskowaty Blue Star
- magnolia Leonard Messel

Koleżanka za pewną przysługę ma mnie niedługo obdarować kolejnymi drzewami/krzewami

Do tego mam od mamy w doniczkach kilka piwonii, konwalie, fiołka wonnego, sadzonkę żylistka szorstkiego, kosaciec syberyjski, i jeszcze jakieś cosiki (nie pamiętam teraz).
makadamia 14:53, 07 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ewa (Ewa?) przeczytaj sobie co piszą dwie Anie o użyźnianiu ziemi.
Nie ziemi ogrodowej potrzebujesz, tylko obornika i kompostu. One są źródłem próchnicy, której przede wszystkim potrzebują rośliny.

Glebogryzarka jest dobra, pod warunkiem że nie masz perzu. On ma długie korzenie, które się łatwo rwą, a z każdego kawałka pozostawionego w ziemi na wiosnę wyrośnie kolejna roślina. Do perzu tylko widły i ręczne wybieranie.

Jeżeli masz dużo roślin w doniczkach, to polecam zrobienie tzw.: przechowalnika. Czyli wyznaczasz po prostu jakieś miejsce w ogrodzie, gdzie wsadzasz wszystkie rośliny, z którymi chwilowo nie wiesz co zrobić albo które chcesz rozmnożyć.
Krzewy i drzewa lepiej zadołować (czyli wsadzić do ziemi w doniczkach) - łatwiej będzie przesadzić w docelowe miejsce, a byliny i trawy wsadzić normalnie - rozrosną się trochę i będziesz je mogła na wiosnę podzielić.

A teraz serdeczna uwaga od nieco bardziej doświadczonej forumki.
Uwierz mi: kupowanie roślin przed zrobieniem planu i zaplanowaniem (choćby wstępnym) nasadzeń to proszenie się o kłopoty. Teraz wydaje Ci się, że przecież masz tyyyyle miejsca do obsadzenia. A potem okaże się, że z tym krzakiem nie ma co zrobić, bo nigdzie nie pasuje, tutaj nie można zrobić takiej fajnej rabatki, bo gdzieś trzeba upchnąć poprzednie nietrafione zakupy, a z kolei tamtych kwiatków jest za mało, żeby osiągnąć zaplanowany efekt.
Serio mówię: przy zakładaniu ogrodu, największym dylematem jest zawsze "co zrobić z tymi roślinami które już mam".
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:54, 07 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
A na problem łazienkowy polecam taką folię samoprzylepną, którą się nakłada na okno i wygląda jak piaskowane szkło
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Misia 15:44, 07 wrz 2017


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
makadamia napisał(a)

A teraz serdeczna uwaga od nieco bardziej doświadczonej forumki.
Uwierz mi: kupowanie roślin przed zrobieniem planu i zaplanowaniem (choćby wstępnym) nasadzeń to proszenie się o kłopoty. Teraz wydaje Ci się, że przecież masz tyyyyle miejsca do obsadzenia. A potem okaże się, że z tym krzakiem nie ma co zrobić, bo nigdzie nie pasuje, tutaj nie można zrobić takiej fajnej rabatki, bo gdzieś trzeba upchnąć poprzednie nietrafione zakupy, a z kolei tamtych kwiatków jest za mało, żeby osiągnąć zaplanowany efekt.
Serio mówię: przy zakładaniu ogrodu, największym dylematem jest zawsze "co zrobić z tymi roślinami które już mam".


Witaj Asia święta racja, ja cały czas się siebie pytam gdzie miałam rozum jak kupowałam i co teraz z nimi zrobić.
____________________
Misia - Między brzozami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies