Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miniaturowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Miniaturowy ogródek

GabiK 14:25, 25 lip 2011

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Ok, dzięki. A jak myślisz, pomiędzy wszystkie kosodrzewiny zasadzić, czy np. co drugą?

Niskie, czyli jakie? Do 50 cm?
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Pwl 20:15, 25 lip 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 925
Miałem na myśli takie które nie przerosną tak bardzo kosodrzewiny, i raczej byłyby jej uzupełnieniem
a nie dominowały nad nią. Jeśli trawy będą dosyć wysokie to zrobi się taki nieciekawy efekt (link)
Świetnie rosłyby u Ciebie Miskanty, pomyśl czy np. nie wykluczyć jednej sztuki kosówki od furtki
i nie wsadzić tam np takiej trawy. A jak je posadzić...raczej nieregularnie, kosodrzewiny są już
symetrycznie i równo wsadzone i lepiej uniknąć tego powtórzenia i pójść może w przypadkowe
naturalne rozmieszczenie traw na przykład takie.



Można je dowolnie rozmieszczać i fajnie wyglądają dodadzą trochę koloru.
Trzymam kciuki za jakąś fajną wizję i może dzięki temu wpadniesz na coś co
Ci się podoba Tutaj wpasowałem dwa gatunki ale nie zaszkodzi jeszcze trzeci
w zbliżonym odcieniu do któregoś który już jest. Jeśli ten trzeci kolor będzie zbyt
wyraźny i się odcinał to spowoduje już chaos. Powodzenia tfu-tfu
____________________
paweł
GabiK 22:51, 25 lip 2011

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Będę miała o czym myśleć przez zimę. Bo mąż już kręci nosem na inwestycje roślinne, sąsiedzi mają w ogródkach tylko trawę, to też nie wiem, czy się dołożą.

Masz może jakieś doświadczenia z ostnicą? Widziałam w zeszłym tygodniu taką piękną w centrum ogrodniczym - takie miała źdźbła delikatne jak włosy. I podobno lubi suszę i ubogie gleby.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
myszorek 23:16, 25 lip 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
ostnica słabo zimuje u nas-moich kilka sztuk wymarzło-, ale za to z kolei świetnie się nasiewa. Z czterech "matek" zrobiło sie pewnie ze 40 dzieci, które porozsadzałam wiosną w rózne kąty.Dobrze rośnie w piaszczystej glebie
____________________
ogród zmyślony
magja_ 01:45, 26 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
I jak tam się czuje chorowitek Gabi?

Pooglądałam sobie i trochę zazdroszczę... tak małego ogródka

I tak sobie pomyślałam .... że niestety te kosodrzewiny to tak samoobsługowe nie są - jeśli to jest zwykła wersja czyli pinus mugo mugus. Jeśli nie będą uszczykiwane młode przyrosty to za 4-5 lat trawki żadnej pomiędzy nie nie wciśniecie a i wyglądać będą średnio, czyli będą miały długie wybujałe pędy i za nic nie będą przypominały puchatej kosodrzewinki. Chyba że takie właśnie mają być - dzikie - takie też lubię.... ale u kogoś

Suszę dobrze znosi perovskia /russian sage/ - ale to wersja wyższa, też mam wątpliwości czy będzie dobrze wyglądać i czy się zmieści.
Ma co prawda niższą wersję - Little spire. ale nadal by wystawała ponad kosodrzewiny.

http://www.science.smith.edu/~mmarcotr/Hortwebpage-fall/Images/photos/perovskia-a1.jpg

Perovskią trzeba by było jednak jesienią ciachnąć - trawy zresztą też trzeba obcinać albo związywać, bo inaczej śmiecą.

A z kosodrzewiną świetnie wygląda zwykła żółta trzmielina - ta raczej też jest "bezoobsługowa", a do tego dzwonek karpacki - wymagań żadnych - im bardziej sucho tym lepiej bo nie robi się wybujały - coś by choć zakwitło.

Czekam na wieści



____________________
annka 07:28, 26 lip 2011


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 726
a ja pomiędzy dała bym berberysa green carpet idealny do kosodrzewiny. Popatrz jak pięknie się komponuje i można przyciąć. Na zdjęciu jest posadzony obok na równoległym pasie ale pomiędzy też będzie się pięknie "przewisał:.
____________________
Funkiowe zacisze
magja_ 09:55, 26 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Annka - też myślałam o czymś bordowym - i choć mam ten berberys to zapomniałam o nim!. Wam jednak polecałabym red carpet - jest czerwony przez cały sezon - a nie jak green carpet - tylko jesienią i mniej ekspansywnie rośnie /moje greeny mają 4 lata i 1 m średnicy!/ . To prawda, że dobrze wygląda z kosodrzewiną.
____________________
GabiK 09:59, 26 lip 2011

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Dziękuję za pomysły.
Te berberysy rzeczywiście pięknie wyglądają, zwłaszcza takie przebarwione. Jednego mam w ogródku.

Kosodrzewina to odmiana pumillo, to chyba jakaś karłowata jest. Ma mieć 1 m wysokości i 2 m szerokości po 20 latach.

W tych pasach ziemia kiepska, a chwasty po tych deszczach rosną jak głupie. Żwirek im zupełnie nie przeszkadza.

A co do chorowitka- niestety na razie bez zmian, dlatego nie meldowałam.
Opryskałam go 2 raz w zeszły wtorek, ale po 2 godzinach spadł mocny deszcz i od tamtej pory nie było dnia bez deszczu i trudno przewidzieć, keidy akurat się rozpada. A jak nie pada to siąpi, wilgoć wisi w powietrzu. Dzisiaj trochę lepiej psiknę go znowu.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
GabiK 10:03, 26 lip 2011

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Ojej, to ten green carpet tak będzie szybko rósł? To zaraz mi się przestanie mieścić. Można go ciąć, czy będzie do wymiany? Na razie jest maleńki, myślę że ze 2-3 lata nie będzie problemu.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
shrekol 10:35, 26 lip 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Jeśli berberysy to na ten wąski pasek polecił bym Berberys Thunberga 'Red Pillar' lub Berberis thunbergii 'Helmond Pillar' maja kolumnowy pokrój Danusia stosowała je na wrzosowisku
Ogród kolorowy
Tylko tam an zdjęciach sa małe ale na forum w wątku z wrzosami były pokazane w późniejszych latach
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies