Dzięki Małgosiu.

zaga napisał(a)

Dzięki Małgosiu.

Bardzo proszę ale jeśli diagnoza się potwierdzi to leczenie nie skończy się na jednym oprysku czy podlaniu. Zabieg należy powtórzyć po 7-10 dniach np. Previcurem Energy lub Proplantem a dla pewności powtórzyć po raz trzeci.
Leczyłam w ten sposób werticiliozę perukowców z dobrym skutkiem. Nie bój się silnego cięcia, nic się nie stanie a drzewko szybko się zregeneruje. Jeśli nie chcesz zniekształcić pokroju to przytnij całą koronę .

Po liftingu



Podlana, opryskana i opłakana...
A była taka piękna


Tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie obcięłam za pochopnie. Może to brak wody?.....Nieee na pewno nie, w dodatku zauważyłam na liściach ślady mączniaka właściwego. Także czekam i obserwuję i za kilka dni powtórka z leczenia.

Nie wiem od czego to zależy ale formy szczepione na pniu są bardziej podatne na choroby
Nie żałuj, szybka rekacja powinna zatrzymać rozwój choroby.

kupiłam niedawno drzewko ok 2m w szkółce i posadziłam na działce, obsypałam korą aby korzenie nie przemarzły . Jeżeli macie jakieś ciekawe doświadczenia z tym pięknym drzewem to proszę o pomoc ,ja dopiero zaczynam więc wszystkie wiadomości mi się przydadzą . dałam jeszcze solidne podpórki aby była bezpieczna podczas silnych wiatrów ale jestem ciekawa czy powinnam ja dodatkowo zabezpieczyć przed zimą.

Witaj serdecznie Katalpa to piękne drzewo, ale kapryśne. Przeczytaj ten wątek od początku, jest w nim zawarte wiele informacji.

Więc okryje ją na zimę . Tylko zastanawia mnie czy na wiosnę powinnam ją przyciąć ma ok 2m wysokości ale pień niezbyt gruby . Cz przez przycinanie wzmocnie drzewko.

Przytnij tak, żeby zostawić taką "kulkę" z gałęzi - wtedy będzie gęsta i ładna Jeśli pień nie jest gruby to możesz ciąć mocniej, ale jak drzewo już się zestarzeje to cięcie musi być coraz mniej radykalne.

Chyba, że zachoruje . dorismpp jeżeli jest szczepiona to zabezpiecz w zimie miejsce szczepienia.

Zaga, co z twoją katalpą, napisz proszę, bom ciekawa