Katalpa 6-letnia z nasion:

Aktualnie, to drzewo znalkomicie zdaje egzamin w sytuacji, kiedy latem trzeba mocno zacienić a zimą odsłonić słońce.

Grunt, aby kliknąć miniaturkę
W maju 2013 roku nabyłem droga kupna taką sobie katalpę. Jest szczepiona na 130 cm. Miała całe trzy gałęzie. Dziś pieknie się rozkrzewiła i zazieleniła.

Oczywiście w maju się jej dostało, mróz zrobił swoje. Załaczam zdjęcia.





Doszedłem do wniosku, że chcę uzyskać z niej kulę, miała się zagęścić i nie chciałem czekać do przyszłego roku. Przyciąłem jej końcówki. Dziś pobudziły się oczka i zaczęła puszczać gałązki.




Za jakiś cza załączę kolejne zdjęcia, gdzie będzie widać nowe przyrosty.

Pozdrawiam
P_Kemot

A co sądzicie o antykomarowym działaniu catalpy? Kupiłam ją przez internet własnie dlatego że reklamowano ją jako drzewo antykomarowe. Podobno jej zapach odstrasza. Macie jakies doświadczenia w tym temacie?

Witam Jolu - nie wierzę w takie działanie katalpy. Póki co mam ich kilkadziesiąt posadzonych w ogrodzie, ale zawsze jestwm "podziabany" przez komary. Wieczorem nic na nie nie działają katalpy. Pozdrawiam cieplutko

Potwerdzam, katalpa nie odstrasza komarów, przynajmniej u mnie

Witam serdecznie.
Mam Catalpe szczepioną w swoim ogródku. Drzewko ma jakies 3 lata.
Podobają mi się takie kuliste drzewka, niestety moja choć ładna ( no moze nie w tej chwili bo zaatakował ja grzyb i liście poschneły) ma nierownomierny kształt. Zamiast się zaokrąglić wypuszcza długie łodygi z liściem.
Czy aby uzyskać taki kulisty kształt muszę ja sam formować? Czy poprostu ma inna odmianę ? Moja kwitnie i potem ma strączki. Jednego roku przyciołem terchę ale nic to nie zmieniło.
Uprzejmie proszę o radę, poniżej wstawiam foto mojej catalpy, obecnie wyglada jak wyglada ale to inna sprawa, chodziło mi o pokazanie kształtu.

Zdjęcia dla tych co nie polubili katalpy a kupili ją po to aby odstraszała komary. Nie ostrasza!!! Nawet przyciaga, mają gdzie się chowac

Moja sadzona w 2010r.


Wykopanie łatwo poszło, korzenie rydlem wkoło przeciete i poległa

PRZED

PO


te gigantyczne przyrosty mnie wykończyły, na wiosnę była ścieta na "zero" i te liście co zasłaniaja cała twarz...podziękowałam temu drzewku skutecznie
marzec2014 po obcięciu wygladała naprawde biednie i niepozornie

eetam wszystko przede mną może jutro z tatą dam radę

A ja uwielbiam swoje dwie, jakże byłoby nudnie gdyby wszystkim podobało się to samo,