Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » System automatycznego nawadniania

Pokaż wątki Pokaż posty

System automatycznego nawadniania

Bogen 19:31, 08 maj 2016


Dołączył: 08 maj 2016
Posty: 17
Dobry wieczór.

System nawadniania " zakłada się ".

Zdaje sobie sprawę, że każdy ogród jest inny ale ...

Szukam punktu wyjścia do programowania sterownika.

Na intrnecie wszelkie poradniki podają koszmarnie ogólne informację na zasadzie trawnik to dużo a rzadziej, drzewka i rabaty mniej a jak gorąco to częściej.
Jak wstępnie ustawić program podlewania trawnika, drzewek, tui i bukszpanów?
Jak długo mają działań spryskiwacze na trawę i na wspomniane rabaty?
Ile razy w tygodniu i jak długo?

Informacje na necie podają od 20-30min na sekcje albo 10-15 mm na trawnik a na drzewka go 40cm w głąb ?

Gardenarium 10:48, 09 maj 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Czas podlewania konkretnego zraszacza może być skrajnie różny. Każdy zraszacz ma dodatkowo dyszę, dysze też mogą być różne, bo je się dobiera odpowiednia. Nie znając podstaw projektowania systemów nawadniających trzeba by tutaj książkę napisać abyś to zrozumiał.

Wstępnie ustaw jakkolwiek 20 minut póki co próbnie, sekcje w słońcu dłużej, w cieniu krócej. linia godzinę. Po trzech-czterech dniach uklęknij na trawniku w starych spodniach, jeśli kolana będą bardzo mokre - za długi czas - skróć go o połowę.
Albo jeśli pluszcze pod stopami to każdy głupi widzi, że za mokro

Jesli kolana będą lekko wilgotne - dobrze, jeśli suche natnij trawnik i sprawdź jak daleko dociera woda, jeśli sucho zwiększ drugie tyle czasu. Po kilku dniach znowu.
Patrz codziennie o obserwuj cały trawnik.

System trzeba dostosować do istniejącego nasłonecznienia i warunków glebowych.

Inna wersja medalu jest jeszcze taka, czy masz prawidłowo zrobiony system który zapewnia równomierne pokrycie wodą terenu, czyli równomierny w miarę opad.
Bo jeśli masz niedobrze to pewne rejony trawnika mogą być za mokre a inne z kolei za suche pomimo podlewania a nawet możesz mieć puste miejsca gdzie woda nie dotrze nigdy albo minimalnie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Bogen 11:46, 09 maj 2016


Dołączył: 08 maj 2016
Posty: 17
Dzień dobry.
Bardzo dziękuje za poświęcony czas.

Gardenarium napisał(a)
Czas podlewania konkretnego zraszacza może być skrajnie różny. Każdy zraszacz ma dodatkowo dyszę, dysze też mogą być różne, bo je się dobiera odpowiednia. Nie znając podstaw projektowania systemów nawadniających trzeba by tutaj książkę napisać abyś to zrozumiał.


Tego nawet nie chcę. Od projektowania są fachowcy.


Gardenarium napisał(a)
ustaw jakkolwiek 20 minut póki co próbnie, sekcje w słońcu dłużej, w cieniu krócej. linia godzinę. Po trzech-czterech dniach uklęknij na trawniku w starych spodniach, jeśli kolana będą bardzo mokre - za długi czas - skróć go o połowę.
Albo jeśli pluszcze pod stopami to każdy głupi widzi, że za mokro

Jesli kolana będą lekko wilgotne - dobrze, jeśli suche natnij trawnik i sprawdź jak daleko dociera woda, jeśli sucho zwiększ drugie tyle czasu. Po kilku dniach znowu.
Patrz codziennie o obserwuj cały trawnik.


Czyli jeśli dobrze rozumiem - na początek wszystkie sekcje ustawić na podlewania KAŻDEGO DNIA z czasami jak napisałaś powyżej i obserwujemy.?
Przyznam, że troszkę nie rozumiem. Skracanie i wydłużenie czasów na bazie testów rozumiem jednak nie wiem ile razy w tygodniu ma się podlewać trawnik oraz ile linie ...
Domyslam się, że jak zrobi się cieplej mozna wydłużyć czasy ( np sterownik ma funkcje procentowego wydłużania czasu ) ale zastawiam się ile razy w tygodniu powinien startować system ...



Gardenarium napisał(a)
wersja medalu jest jeszcze taka, czy masz prawidłowo zrobiony system który zapewnia równomierne pokrycie wodą terenu, czyli równomierny w miarę opad.
Bo jeśli masz niedobrze to pewne rejony trawnika mogą być za mokre a inne z kolei za suche pomimo podlewania a nawet możesz mieć puste miejsca gdzie woda nie dotrze nigdy albo minimalnie.

Tego nigdy nie będę widział. Każdy " fachowiec " twiedzi, że się zna ... Ciężko to weryfikować skoro człowiek sam się nie zna.
adamus_23_as 22:49, 09 maj 2016

Dołączył: 09 maj 2016
Posty: 2
Witam serdecznie
Jestem na ostatniej prostej jeśli chodzi o mój ogród, a raczej to czym będzie za jakiś czas. Startem z całym projektem były inspiracje zaczerpnięte na tym właśnie forum co prawda śledziłem je pod innym nickiem ale padł laptop i razem z nim loging. Nieważne.
Po uporaniu się z kostką, murkiem operowym i rabatami przyszedł w końcu czas na piękny trawnik.
Mam nadzieję ze podwórko nabierze kolorów bo narazie jest słabo.
System będę rozkładał sam "jak całą resztę" głównym motywatorem są finanse . Potrzebuję oceny projektu nawadniania osób postronychj którę nie mają w tym żadnego interesu Przed czarnoziemem i wysiewem muszę uporać się z systemem.
Projekt umieszczenia zraszacze został naniesiony przez jedną z hurtowni z tego tp. urządzeniami.
System oparty na sterowniku i zraszaczach firmy hunter.
Zraszacze 17 szt mp rotator
4 sekcje
3 trawnik
1 cała reszta czyli linie kroplujące.
Czy nie uważacie ze sekcji jest za mało?
Macie jakieś wskazówki co do rozmieszczenia zraszacze?




[img size=/p/111/1114555/original.jpeg
Luki 23:04, 09 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Adamus ja system nawadniania robiłem sam, chociaż zapewne dobry specjalista zrobiłby inaczej i mnie poprawił, ale to co Tobie zaproponowano na pewno nie zostało wykonane przez osobę, która ma o tym pojęcie, a jak ma to bardzo bardzo małe.
Zraszacze w lewym dolnym rogu leją po rabatach, a tak być nie może, są źle rozmieszczone i jest ich za mało. Tam powinny być zraszacze statyczne.
Na dużym trawniku też za dobrze to nie wygląda bo są miejsca gdzie woda będzie lać z 4 zraszaczy, a są takie gdzie tylko z jednego.
Uskoki na rabatach są fajne w wyglądzie, ale zmuszają do użycia dużej liczby zraszaczy.
Może wypowie się jeszcze ktoś mądrzejszy
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
pawelm 12:55, 10 maj 2016

Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 1
Witam Serdecznie
Poprzedni sezon trochę mnie dobił z ciągłym podlewaniem trawnika, kwiatów i rabatek dlatego w tym roku przybieram się do ogarnięcia tematu nawadniania.
Trawnik jest nieduży ale wąski, dlatego zdecydowałem się na same zraszacze statyczne. Myślałem o Rain Bird 1804 z dyszami VAN. Po przeczytaniu kilku PDF udało mi się zrobić projekt nawodniania. Naniosłem tylko zraszacze na ogródek. Zastanawiam się czy nie przekombinowałem bo wyszło 30 sztuk.
Generalnie cały system nawadniana składał by się z
- 3 sekcje trawnika zaznaczone na obrazku
- 1 linia kroplująca pod tuje
- 3 linie nawadniania mikrozraszaczami /emiterami (skalniak, 2xrabatki)
- dodatkowo z położonej instalacji chcę „wyciągnąć” wodę do donic zawieszonych na płocie i tarasie do nawodniania za pomocą kroplowników Tropf-Blumat
Do tego sterownik 8 sekcji (blumat podłączony na zaworach otwieranych ręcznie to to jest cały czas otwarte)
Zastanawiam się czy nie nakombinowałem z rozmieszczeniem zraszaczy dla trawnika. Tuje oraz nawadnianie mikrozraszaczami to raczej temat prosty.
Bardzo dziękuję za wszelkie uwagi
Paweł

adamus_23_as 16:14, 10 maj 2016

Dołączył: 09 maj 2016
Posty: 2
Dzięki Luki za odp. przeglądałem Twój ogród jak dla mnie mega!!!Wracając do tematu.... Cały problem w tym, że człowiek się nie zna, a niektóre firmy mydlą oczy takimi właśnie projektami abyś tylko kupił projekt.
Wysłałem zapytanie do innej zobaczymy co zaproponują.
A może na forum jest ktoś kto zrobi lub poleci hurtownie gdzie dostanę dobry projekt?
Oczywiści to może być odpłatnie ale niech to będzie zrobione zgodnie z sztuką.
Ps....
Dostałem drugi projekt, moim zdaniem wygląda zdecydowanie lepiej
Myślę ze trzeba tylko dołożyć jeden zraszacz z tylu domu w pole najmniej podlewane.
krzysiekbarcin 07:27, 12 maj 2016

Dołączył: 01 maj 2016
Posty: 5
Czy mozna uzyskac na tym forum jakas porade ?? .Pisałęm wyżej ale ciszaaaaaa .Chyba się troche znacie ??
Gardenarium 07:32, 12 maj 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Znamy się bardzo, ale osoba która to robi jest niestety chora. Dlatego cisza w temacie nawadniania.
Na tym forum które prowadzi jedna osoba, czyli ja konkretnie - pomaga Witek w kwestii nawadniania - nie jesteśmy w stanie siedzieć 24 godz, na dobę, odpowiadamy co możemy. Przejrzyj może ten watek od początku, proszę może odpowiedź się znajdzie, Obecnie musimy zająć się naszym zdrowiem, a nie Waszymi problemami. To co wiem, odpowiadam.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
mariuszmuda 21:04, 24 maj 2016

Dołączył: 24 maj 2016
Posty: 3
Witam,

mam pytanie odnośnie projektowania nawadniania ogrodu. Źródłem wody jest pompa głębinowa 4H 10 jest zawieszona na 37 metrach co daje nam wydajność około 100-106 litrów/min. Hydrofor ma 500 litrów pojemności, włącznik ciśnieniowy jest ustawiony na załączenie pompy gdy ciśnienie spadnie do 3 bar i wyłącznie gdy dojdzie do 4 bar (możemy ten parametr oczywiście zwiększyć jeżeli będzie taka konieczność do np. 3,5-4,5 bara). Przy doborze rury będę się kierowałem się wytycznymi:
- rura PE 20 mm -przepływ 30 litrów/minutę
- rura PE 25 mm -przepływ 50 litrów/minutę
- rura PE 32 mm -przepływ 83 litry/minutę

Od studni do rozdzielacza rura PE32, od rozdzielacza rura PE32 odejścia pod zraszacze PE20. Na jedną sekcje elektrozaworu ile mogę przyjąć zraszaczy o łącznym przepływie l/m.? Mam pytanie w jednym z sektorów mam pasek do nawodnienia o szerokości 4 metry i długości 40 metrów, wyszło mi 17 zraszaczy o łącznym przepływie 18,9 l/minutę. Czy można podłączyć 17 zraszaczy o łącznym przepływie 18,9 l/m pod jedną sekcje, czy to za duża ilość.? Mam obawy że te ostatnie zraszacze mogą nie działać. Proszę o pomoc

pozdrawiam
Mariusz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies