zecik
13:42, 10 paź 2016
Dołączył: 09 sie 2016
Posty: 60
Muszę się wytłumaczyć - jak pisałem o dyszach prostokątnych, to miałem na myśli dysze rotacyjne - MPSS 530. Mało wody pobierają, są rotacyjne (a więc można je łączyć z innymi rotacyjnymi w linii) i mają zasięg 1,5 x 9,1 m. Mam takie właśnie i faktycznie leją na te 1,5 metra szerokości, a nawet więcej. .
Jeśli mogę, to załączę dwa zdjęcia jednorodności dysz rotacyjnych.
Pierwsze to zdjęcie materiałów Huntera:
Hunter podaje, że nowe dysze rotacyjne sprawność 80%, a nie 50% jak dysze statyczne. Czyli w sumie na podstawie takiego rysunku w materiałach producenta wynika że można rozstawiać dysze rotacyjne rzadziej niż statyczne.
A tu drugie zdjęcie (monitora, bo chyba inaczej nie można zamieszczać):
Pokazana tu jest jednorodność podlewania dysz Rainbird 5004. Charakterystyka jest płaska prawie po sam koniec zasięgu.
Jak się rotacyjne rozmieści rzadziej niż co pół zasięgu, czyli nie tak żeby dolewały do siebie (jak w przypadku statycznych), ale żeby zachodziły na siebie zasięgi, to też powinno być OK.
Ja u siebie rozmieściłem rzadko (na 70-80% zasięgu) i trawa póki co równo rośnie... Nie było problemu nawet jak były upały powyżej 30'C
Jeśli mogę, to załączę dwa zdjęcia jednorodności dysz rotacyjnych.
Pierwsze to zdjęcie materiałów Huntera:
Hunter podaje, że nowe dysze rotacyjne sprawność 80%, a nie 50% jak dysze statyczne. Czyli w sumie na podstawie takiego rysunku w materiałach producenta wynika że można rozstawiać dysze rotacyjne rzadziej niż statyczne.
A tu drugie zdjęcie (monitora, bo chyba inaczej nie można zamieszczać):
Pokazana tu jest jednorodność podlewania dysz Rainbird 5004. Charakterystyka jest płaska prawie po sam koniec zasięgu.
Jak się rotacyjne rozmieści rzadziej niż co pół zasięgu, czyli nie tak żeby dolewały do siebie (jak w przypadku statycznych), ale żeby zachodziły na siebie zasięgi, to też powinno być OK.
Ja u siebie rozmieściłem rzadko (na 70-80% zasięgu) i trawa póki co równo rośnie... Nie było problemu nawet jak były upały powyżej 30'C