Gdzie jesteś » Forum » Domowe » Hippeastrum - Amarylis

Pokaż wątki Pokaż posty

Hippeastrum - Amarylis

zbigniew_gazda 22:23, 29 lis 2010


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11134
Najpierw wychodzą liście a zaraz obok pokazuje się zarys pędu który po 2-3 tygodniach wygląda tak :




____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Gardenarium 22:55, 29 lis 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Dziekuję, jaki zmysłowy ! Och...
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 17:49, 30 lis 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Dużo, dużo cebul Hipeastrum i dużo, dużo bratków. Pomysł na dużą dekorację.




____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Matka 19:43, 30 lis 2010


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
MAMMA MIA!!!!!!!!!!!!!!
____________________
U Matki
Matka 20:34, 30 lis 2010


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
a oto mój Hipcio:

____________________
U Matki
Matka 20:35, 30 lis 2010


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
z tylu jest jeszcze jeden pęd, kt.lada dzień zakwitnie...

chociaż takie obrazki mnie pocieszą
____________________
U Matki
zbigniew_gazda 22:13, 30 lis 2010


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11134
Ale wspaniały pomysł z donicami ! Będzie wykorzystany w najbliższym sezonie . Dzięki.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Gardenarium 10:34, 01 gru 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Fajnie, ja też sobie zakupię białe oczywiście i posadzę z niebieskimi bratkami. Ciekawe jak będzie wyglądało.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
olga_szopa 09:51, 02 gru 2010


Dołączył: 30 paź 2010
Posty: 600
Jakieś 10 lat temu miałam chyba 6 hipeastrów.Jak kwitły wyglądały obłędnie,niektóre miały jednocześnie po 2 pędy kwiatowe,a jeden był taki łososiowy pełny.No ale jak przekwitły to liście nie bardzo mi się podobały,a kwiaty zajmowały cały parapet,więc je porozdawałam.Teraz jednak z tęsknotą patrzę na te olbrzymie kwiaty i chyba sobie kupię jednego,ale takiego wypasionego.A postępowałam z nimi podobnie jak pan Zbyszek.Podlewałam i nawoziłam do ok.końca sierpnia,potem liście same zaczynały usychać więc ograniczałam podlewanie.Jak zaschły to z tą ziemią w doniczce wędrowały do piwnicy.A w zimowych miesiącach wyjmowałam ze starej ziemi ,dokładnie oczyszczając cebulę i wsadzałam do świeżej ziemi,ale do tej samej doniczki.W mojej książce było napisane,że dociczka ma być o ok.2 cm większa od średnicy cebuli.No i zakwitają tylko te cabule ,które mają co najmniej 10 cm obwodu.A i tak jak mówi pan Zbyszek wsadzamy cebule do połowy jej wysokości.I u niektórych pierwsze wychodziły liście a u innych kwiaty i nie wiem czemu bo wszystkie traktowałam jednakowo.Jednak najważniejsze,że w końcu i tak wsztstkie zakwitały.
O rany ale mi się zachciło znowu mieć takiego hipka,chyba zrobię dziś rekonesans po sklepach.Pozdrawiam jak coś nabędę to się pochwalę.
____________________
Zakątek Olgi
zbigniew_gazda 16:49, 02 gru 2010


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11134
Olgo chyba w wysuszeniu tkwi tajemnica.Dawno dawno temu pamiętam w domu rodzinnym wysoko nad kuchnią opalaną drewnem była zawieszona półka .Do niej były wkładane cebulki cebuli i suszyły się całą zimę.Obiło mi się wtedy o uszy że właśnie od dobrego wysuszenia zależały dobre plony.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies