Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Mazan 20:08, 24 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Nina

Myślisz dobrze, ale żeby upewnić się sprawdź pH podłoża. Niedobór żelaza to najczęściej za wysoki odczyn, co może wskazywać na zbyt dużą dostępność innych składników nie zawsze mających wpływ pozytywny.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
_Lukasz 21:01, 27 mar 2016

Dołączył: 14 sie 2015
Posty: 34
Hej, tak wyglądają moje różaneczniki po zimie - to ich pierwsza i chyba nieco przemarzły.
Co według Was najlepiej teraz zrobić?

Gardenarium 15:16, 28 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Poobcinać te uschnięte liście w pół. Rozgrzebać i zobaczyć czy nie mają kopczyka z kory, jeśli jest, wygrzebać nadmiar kory. Podlać, czekać aż wypuszczą nowe liście.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
_Lukasz 17:04, 28 mar 2016

Dołączył: 14 sie 2015
Posty: 34
W takim razie bukszpany idą do fryzjera Część krzewów ma lekko skręcone liście, jakby jeszcze nie poczuły ciepła. Moze to byc kwestia kopczyków o której wspominasz. Z wilgocią jest ok, pod korą jest mokro.

Dzięki serdeczne Danusiu.
Gardenarium 10:11, 29 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Ale jak to bukszpany skoro na zdjęciu co innego?
Kopczyków rh nie lubią w środku.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mazan 10:19, 29 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Podobnie - jak rh na fotce - reagują rośliny doniczkowe na nadmiar wilgoci. Objaw dość łatwy do rozpoznania.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
anczaj 10:33, 29 mar 2016

Dołączył: 11 kwi 2014
Posty: 84
Mój rododendron też tak ma. Był zakopczykowany korą na zimę i jeszcze go podlewałam, czyli ma za mokro i dusi się. ok. Odkopczykuję i poobcinam liście.
____________________
Anczaj
_Lukasz 22:14, 29 mar 2016

Dołączył: 14 sie 2015
Posty: 34
Oczywiście miałem na myśli różaneczniki. Czyli robiąc kopczyki ma zimę środek zostawiać im pusty? Sądziłem ze w taki sposób mróz moze sie łatwiej dostać do korzeni.
Gardenarium 16:39, 30 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Mnie chodzi o wczesne zaraz w marcu rozgarnięcie kopczyka, bo wiosną kopczyk zwłaszcza gruby nadal trzyma bryłę w mrozie ha kochany i wtedy na zewnątrz temp. przygrzewa plus 20 a w korzeniach różanecznika zmarznięte co grozi suszą fizjologiczną i usychaniem rośliny.
O to mi chodzi. Kopczyk tylko zimą i natychmiast rozgarnąć, usunąć. Żeby ziemia rozmarzła i nagrzała się. Wtedy różanecznik może korzeniami pobierać wodę.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
_Lukasz 23:13, 31 mar 2016

Dołączył: 14 sie 2015
Posty: 34
Liście obcięte a kopczyk rozkopany. Teraz czekam i chucham, niech się ziemia nagrzewa. Najlepsze że brązowe końcówki mogą oznaczać i suszę i przelanie. Rety

Teraz niby jest mokro pod korzeniami więc raczej to drugie. Plan polega na tym, że za kilka dni - a zapowiadają prawdziwe ciepło - sprawdzę czy jest wciąż mokro i wówczas.. nie zrobię nic. Natomiast jak będzie sucho to podleję.

Tyle w teorii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies