Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Toszka 08:33, 23 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ważne jaka odmiana i jakie tempo wzrostu, bo to determinuje odległości.
Ważne czy juz chcesz efekt osiągnąć, czy też możesz zaczekać.
Ważna wielkość roślin na dziś.
Brak szczegółów...
Jedno co teraz mogę powiedzieć, to to, że różaneczniki bardzo łatwo jest przesadzić, bardzo dobrze to znoszą (pod warunkiem, że procedura jest zgodna ze sztuką ogrodniczą)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Tess 15:40, 23 maj 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Jaki błąd popełniłam, że moje Cunningham's White prawie nie kwitły?
Mam pięć egzemplarzy, jedynie dwa zawiązały po trzy pąki kwiatowe. Inne wcale.
Rosną w cieniu.
Czy przyczyną może być zbyt słabe podlewanie w lecie ub. roku?
I najważniejsze - co zrobić, by w tym roku zawiązały pąki kwiatowe.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Toszka 08:18, 24 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
w sierpniu obficie podlewać, bo w sierpniu zawiązują pąki kwiatowe
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Tess 14:03, 24 maj 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Toszka napisał(a)
w sierpniu obficie podlewać, bo w sierpniu zawiązują pąki kwiatowe

To już wiem, ale dzięki za upewnienie, że dobrze wiem
Czy mogą mieć za mało słońca i to jest także przyczyną braku kwitnienia?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Toszka 18:18, 24 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
nie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Sonka 19:01, 24 maj 2016


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2244
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Sonka 19:01, 24 maj 2016


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2244
U mnie CW nie zawiązały kwiatów te które były w cieniu.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Toszka 22:09, 24 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
powodem mogła być konkurencja innych roślin o wodę.

W Beneluxach, gdzie często dorodne rododendrony robią za zywopłot (zwłaszcza w bogatych miejscowościach) zazwyczaj rosną w dużym cieniu pod drzewami i kwitną obficie, Sprzyja temu nie bogactwo słońca a regularne, dzień w dzień deszcze, zwłaszcza w sierpniu właśnie.
Nie mam fot, ale proszę wierzyć mi na słowo
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Msazalka18 23:39, 24 maj 2016

Dołączył: 24 kwi 2016
Posty: 190
Mam różaneczniki np nova zembla i posadziłam je co 90 cm Krzaczki nie za duże ale też nie malutkie. Mogą tak rosnąć??? A rododendrony jakuszimański Morgenrot tez sadzić w podobnej odległości??? są zdecydowanie mniejsze niz NZ Niestety cena robi swoje Czy mogę je jeszcze nawozić czy dać im spokój w tym roku są posadzone w kwietniu a inne jeszcze w doniczkach.
____________________
zimozielony biało różowy
Sonka 13:53, 25 maj 2016


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2244
Dalej twierdzę, że CW jest wrażliwy na niedobór słońca, z innymi odmianami to różnie jest, sprawdziłam u siebie, potwierdzenie znalazłam na forum, czytałam, on nawet w słońcu jest ładniejszy, taka zgrabna kępa.
W krajach Beleluxu rzeczywiście jest sporo ogromnych Rh, które robią za żywopłoty, w słońcu i w cieniu, marzę o takim u siebie.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies