Ale tych żółknących pędów nie pokazałaś. No chyba, że chodzi o łodygi a nie o liście?? To w takim razie wszystko w porządku, gałęzie muszą w końcu zdrewnieć i zmiana ich koloru to pierwszy etap
Rodki bardzo dobrze znoszą przesadzanie, więc ja bym się nie przejmowała. Ale jak nie chcesz ich ruszać, to możesz glebę bez wykopywania krzewów zakwasić i zobaczyć, co się stanie. Generalnie wyglądają na całkiem zdrowe, nie widać, by coś im się strasznego działo, więc jak tam uważasz. Choć jak to młode, małe krzaczki, którym i tak dół trzeba poszerzyć, to może łatwiej i efektywniej będzie jednak je posadzić od nowa w większy i lepiej przygotowany dołek.