Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

Krokiet 16:30, 01 cze 2016

Dołączył: 26 wrz 2015
Posty: 32
Mazan napisał(a)
Aga
Wygląda na mączlika. Zwalczanie utrudnione. Jeśli będziesz opryskiwać owadobójczymi to opryskuj tak górę liścia, jak i spód. Możesz wypróbować Spintor, Mospilan i in.

Ja w zeszłym roku albo 2 lata temu coś takiego miałem. Akurat pryskałem inne rośliny na mszyce. Stwierdziłem, że krzywdy roślinie nie zrobię i prysnąłem też rh. Nie powiem już czy od razu, czy po jakimś czasie, ale zniknęło. A były one właśnie na tym najładniejszym rh.
Krokiet 16:39, 01 cze 2016

Dołączył: 26 wrz 2015
Posty: 32
Jeżeli ktoś pamięta moje próby ratowania rh, to może go interesować ich efekt.
Sytuacja miesiąc temu wyglądała tak, że ten który wyglądał najlepiej - odżył do końca, ma piękne kwiaty (zdjęcie wkleję jak znajdę chwilę by je zgrać). Kolejny wygląda też na uratowanego. Ma już pąki ale jeszcze nie kwitnie. Dwa kolejne nie zmieniły stanu radykalnie. Wydaje się, że miały szanse, bo liście które nie zbrązowiały całkiem, zdawały się mocniej zielenić. Zmienił się natomiast stan osoby w rodzinie , zmieniła się praca i w efekcie zmienił się zasób czasu na obcowanie z ogrodem Na jesień jeszcze mogłem poświęcić rh czas, żeby pokazać, że można je wyprowadzić. Teraz musiałem się poddać i wymieniłem zarówno tego zbrązowiałego, jak i "oskubanego".
grzybek 21:12, 27 cze 2016

Dołączył: 30 mar 2015
Posty: 19
Oglądam te Wasze rododendrony i trochę podnoszę się na duchu. Może z moimi nie jest jeszcze aż tak źle? Były posadzone w tym roku, kupione pięknie kwitnące, ogrodnicy sadzili (mam nadzieję) w kwaśną ziemię. Przekwitły dość szybko, powyłamywałam przekwitnięte kwiaty, ale przyrosty jakieś rachityczne są i niektóre mają taką drobne brązowo - pomarańczowe kropeczki. Stare liście zresztą też jakieś takie niemrawe... mam wrażenie, że mój ogród przedstawia cały przekrój chorób i szkodników, a jest świeżo zakładany

____________________
olga
malgol 11:16, 28 cze 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
A ja chciałam się pochwalić swoim odratowanym dzięki Wam rododendronkiem
Marniał w oczach,miął plamy, obsychał na brzegach liści, gubił liście jeden po drugim, żadne opryski nie pomagały...Wymieniłam jesienią podłoże, posadziłam zgodnie z wytycznymi z Ogrodowiska , powycinałam ogołocone gałązki....i wiosną chciałam wykopać bo straszył na przodzie rabaty a tu nagle ! cud! Wypuścił mnóstwo nowych przyrostów od ziemi i z obciętych gałązek nowe przyrosty
Ratujcie swoje bo warto )

____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Gardenarium 08:04, 03 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Anila napisał(a)
Może to zły pomysł na nowy wątek, ale nie mogłam nic podobnego znaleźć.
Przeklejcie mnie jeśli jest taka konieczność
Bardzo Was proszę o pomoc i radę, moje rododendrony po kolei padają i nie wiem co im jest.
Pierwszy zaniemógł ten, myślałam ze ma za sucho i ciemno więc go przesadziłam, obok tego na drugim zdjęciu. Pomyślałam ze ten tak ładnie przyrasta to ma dobre miejsce. Niestety się pomyliłam.

Ten poniżej rósł wczesniej obok tego pierwszego i tez umiera, jest przesadzony ale nic mu tez nie pomogło. W tle rosnie piekny ogromny i boje sie że ta zaraza dopadnie i jego. Ratunku
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 08:06, 03 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Moim zdaniem to fytoftoroza, a na to jest Previcur, ale raczej jest już za późno i są do wyrzucenia.

W tym lepszym egz. poobcinaj porażone gałązki i podlej Previcurem.
Jesli się mylę, Mazan mnie "poprawi".
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Anila 09:40, 03 lip 2016


Dołączył: 03 maj 2016
Posty: 29
Dziękuje bardzo, pędzę do ogrodniczego.
malgol 21:21, 03 lip 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Nie wiem czy odpowiedni wątek wybrałąm,ale innego nie znalazłam a sprawa dotyczy azalii pontyjskiej... Jedna z 4 szt rosnąących obok siebie azalii pontyjskich wygląda na chorą.Liście ma drobniejsze, wiotkie( jakby miała sucho a nie ma bo regularnie podlewana)i przede wszytskim żółtawy kolor.Nie żółty ,ale taki zielony wpadający w żółty.Niestety zdjęcia przejaskrawiaj a kolor a ja innych nie moge zrobić
Kwitła jak wszystkie, miała tylko kilka zaschnietych pąków kwiatowych.zaczęłam stosować preparat jodowy Mazana do kwasolubnych tak profilaktycznie...więc nie wiem jaka może być przyczyna .Pomóżcie proszę





____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Mazan 20:08, 05 lip 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Malgol

Sprawdź odczyn, bez tej wartości ani rusz. Dodatkowo do takiej decyzji skłania wygląd traw.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
malgol 08:46, 06 lip 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Jakich traw? przecież nie ma na zdjęciu traw...
Ale odczyn sprawdze, choć wszystkie obok wyglądają bardzo dobrze a traktowane są tak samo
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies