Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

Agapas 11:53, 12 lip 2017

Dołączył: 21 paź 2016
Posty: 31
udało mi się zdobyć tuż pod domem obornik koński. Leżał 3-4 miesiące, więc wg tego co znalazłam na forum, za krótko, żeby nawozić nim rośliny. Doradźcie proszę, czy może on leżeć do jesieni w workach? Zrobić w workach jakieś otwory, tak żeby powietrze dochodziło, ale żeby nie padał na niego deszcz? Czy lepiej wysypać gdzieś pod płotem na ziemi i przykryć folią?

Pod rododendrony mam już wszystko, przesadzać będę w piątek. Czy na dno dołu mogę dodać tego nie do końca przekompostowanego obornika, wymieszać z ziemią i sadzić rośliny tak, żeby korzenie nie stykały się z tą warstwą z obornikiem?

Przywiozłam, oprócz suchych liści dębowych, kompost (ponoć dziesięcioletni) z różnych liści (dębowych, lipowych, klonowych), po zmierzeniu ph wychodzi mi że ma 7, w jakich ilościach dodać go mogę, oprócz kwaśnego torfu (4 ph), liści i igliwia świeżych i przekompostowanej kory? (mam też siarkę granulowaną, mączkę bazaltową i hemoglobinę
Toszka 21:04, 12 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Możesz spokojnie dodać ten obornik w ilości 1/3. Siarka koniecznie. Wszystko dokładnie wymieszaj. Podlej deszczówką.
Częstą przyczyną nagłego skoku ph jest woda ze studni lub kranu.

Na wierzchu wyściółkuj igliwiem, odrobiną kory i liśćmi. Zwłaszcza na jesieni. Można na wierzchu kłaść pączki końskie (bez słomy).
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
eVka 08:46, 26 lip 2017


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Witam,
Mam problem z jednym z rododendronów, od niedawna zaczyna więdnąc, jakby usuchać. Mieszka na tej rabacie w towazystwie kilku innych rododendronów i tamte maja się dobrze, sadzone były tak samo i są w dobrej kondycji a ten niknie. Rośnie pod wiśnią japońską. Jest podlewany, zasilany nazozem do różaneczników, posadzony był na jesień w gotowej ziemi do rododendronów ze sklepu. Co może mu dolegać? Wykopię go i sprawdzę korzenie, może się dusi i miał za mały dołek z kwaśną ziemią... nie wiem. Może macie jakiś pomysł co mu dolega.
____________________
Toszka 12:01, 26 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Przede wszystkim sprawdź ph na poziomie korzeni. Gotowe "ziemie" są ze sztucznego podłoża, czyli torfu, a ten szybko przestaje być kwasny. Moze źle rozerwałaś bryłę korzeniową?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
eVka 13:18, 26 lip 2017


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Toszka napisał(a)
Przede wszystkim sprawdź ph na poziomie korzeni. Gotowe "ziemie" są ze sztucznego podłoża, czyli torfu, a ten szybko przestaje być kwasny. Moze źle rozerwałaś bryłę korzeniową?


Toszko własnie słabiutko rozerwałam, wtedy jeszcze zielona byłam, teraz wiem więcej. Chyba go wysadzę, przygotuję porządnie ziemię, dołek i zobacze jak korzenie.
____________________
Aria 14:07, 28 lip 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 15
Może ktoś mądry rorpoznaje co mu dolega po tym zdjęciu
Toszka 09:03, 29 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Nieprawidłowe ph - nieprawidłowo przygotowane podłoże. Cofnij się do strony 172 i poczytaj.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Aria 09:26, 29 lip 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 15
Podłoże wymienione właśnie specjalnie pod różaneczniki.
Toszka 20:50, 29 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aria napisał(a)
Podłoże wymienione właśnie specjalnie pod różaneczniki.


Kiedy wymienione? Objawy były przed wymianą czy po?
Sprawdź ph w korzeniach i wszystko się wyjaśni
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
kpr888 15:32, 05 lis 2017

Dołączył: 26 mar 2017
Posty: 8
Dzień dobry,

mam problem z rodkami. Posadzone na wiosnę tego roku. Miały podłoże substrala do rodków. Byłem z listkami w sklepie ogrodniczym, powiedzieli, że to fytoftoroza i dostałem "SUBSTRAL iglaki grzybobójczy - fytoftoroza". Podlewałem nim kilka razy, ale rodki nic się nie poprawiły. Dodatkowo trzy razy robiłem oprysk roślin środkiem: Discus 500WG.
Wyglądają tak jak poniżej na zdjęciach:





Mam wrażenie, że nie są zdrowe. Jeśli zatem mam rację to czy mogę coś jeszcze zrobić, aby im pomóc?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies