Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

michalkorcewicz 10:44, 01 kwi 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 100
w ogóle mozna i nic nie robić bo większosc ludzi nic nie stosuje w uprawie i nic podczas sadzenia i jest bardzo dobrze nawet lepiej niz ktos chce im dac wszystko wraz z gwiazdka z nieba ale to wszystko niestety jest zależne od mikroklimatu
Pola 10:46, 01 kwi 2012


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
No właśnie i bądź tu mądry
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
michalkorcewicz 10:48, 01 kwi 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 100
zdecydowanie bedzie lepiej kiedy beda kwitły na zielonym tle, wiec pomysł z cisem jak najbardziej mi sie podoba i go popieram
Pola 10:49, 01 kwi 2012


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Pewnie tak zrobię
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
michalkorcewicz 11:49, 01 kwi 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 100
a co do tych polecanych Netka może jeszcze byc nova zembla, torero,andantino , humboldt, haaga, schneekrone, francesca dzieki spacerowi po ogrodzie od razu mogłem uzupełnic liste polecanych rh
michalkorcewicz 11:54, 01 kwi 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 100
w daleszej uprawie wymieniłbym więcej ale na pewno jakiś wyszukanych rarytasów odradzam stanowczno bo w moim ogrodzie przygoda z nimi najczesciej konczyla sie wraz z nadejsciem pierwszej zimy
magja_ 10:03, 02 kwi 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Netka napisał(a)
Dziekuję Wam za odpowiedź
magja czy z tym siarczanem amonu poczekać do końca kwietnia ? czy już teraz go użyć ? te rh były posadzone zeszłej wiosny. Czy nawozić je nawozem do rh w takim razie skoro chorują, czy tylko tym siarczanem ?
czy możesz polecić jakąś odmianę rh dla początkujacych ? może są jakieś odmiany bardziej odporne na choroby i przemarzanie ? mam dużo cienia w ogrodzie i chciałabym się z rh bardziej zaprzyjaźnić ...

a jeszcze mam taką azalię japońską ( nie zrzuciła liści na zimę ) też posadzoną w zeszłym roku. chyba część przemarzła co z nią zrobić ? przyciąć tą przemarzniętą część ?





Netko - najlepiej byłoby posadzić go właściwie. Poczytaj sobie w sadzeniu i pielęgnacji - zwróć uwagę na ph ziemi, że trzeba by było dołożyć jakiejś materii organicznej - obornika, kompostu, ziemi liściowej, wiórów, etc., że szeroko dajemy ziemi a nie głęboko i że nie wkopujemy zbyt głęboko / korzenie przysypane tylko ściółką a nie ziemią/. Tak byłoby najlepiej, wówczas pierwszy nawóz kupisz dopiero w następnym roku lub jeszcze później. Zmienić mu podłoże możesz już teraz. Im prędzej tym lepiej.

Azalię trzeba będzie przyciąć. Zwróć tylko uwagę czy pędy na których są zmarznięte liście żyją /choć wątpię/ czy też pomarzły. Żywych nie przycinaj - bo wypuści na tych patykach nowe liście, chyba że chcesz mieć równy pokrój - to ciachaj jak Ci odpowiada. Krzywdy jej nie zrobisz

Powinny się udawać Tobie wrzosowate - widzę towarzystwo sosny i dębu /suche liście/, jeszcze tylko napisz mi proszę jaką masz ziemię.
____________________
Jola 16:55, 12 kwi 2012


Dołączył: 14 lip 2011
Posty: 70
Witajcie
Dzisiaj odkryłam moje maleństwo, żeby sprawdzić jak się miewa po zimie i zobaczyłam coś takiego


Powiedzcie proszę, czy to przez mróz? Co z nim dalej będzie? Co robić?
____________________
Ogródek szczypiorka :)
hanka_andrus 18:38, 12 kwi 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Liście obciąć,te brązowe,Środek jest nie naruszony,powinien żyć, Teraz podlewanie wg wskazówek Bożenki .
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
magja_ 10:03, 13 kwi 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Jeszcze sobie Jolu zerknęłam - trochę za bardzo jest przysypany ziemią. Odsuń ziemię tak by były korzenie na wierzchu i przysyp lekko korą grubą - może być do 5 cm, ściółką inną - drobną, skupioną - 2 cm. Korzenie rh potrzebują dużo powietrza.

Hania ma rację - można zasilić nawozem , bo na "oko" ph ziemi jest ok. Rh jest zdrów. Jeszcze przypomnę - przy chorych w wyniku złego ph ziemi najpierw obniżamy ph a dopiero potem dajemy nawóz. Rh z chlorozą żelazową / najczęstszy objaw złego ph ziemi/ ma obniżone stężenie soku komórkowego co spowoduje że pobierze zbyt dużo nawozu i może się zasolić. Działa zjawisko osmozy. To tak jakby zamiast jednej garści sypnąć mu pięć. Nawóz - jeszcze do tego pozbawiony azotu w formie amonowej lub z małą ilością azotu w tej formie jest przeznaczony tylko dla rh zdrowych. To taki paradoks w przypadku uprawy tych roślin.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies