Gdzie jesteś » Forum » Byliny » Perowskia łobodolistna - Perovskia atriplicifolia

Pokaż wątki Pokaż posty

Perowskia łobodolistna - Perovskia atriplicifolia

magja_ 13:08, 10 sie 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Aniu - bo jest jeszcze odmiana little spire - dochodzi do ok. 60cm - właściwie jedynie tym się różni od blue spire, może załapałaś się na tę mniejszą?
____________________
AniaDS 13:12, 10 sie 2011


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
O, to mnie zaskoczyłaś.
Ma ok. 50 cm wysokości, ale wzrost to jedno a szerokość to drugie.
U mnie ani to ani to nie jest dobre.
Może pora zmienić stanowisko?
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
magja_ 13:35, 10 sie 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Wzrost przekłada się chyba na szerokość - bo boczne pędy się kładą. To co jest na zdjęciu to grupa w rozstawie 80-100 cm - już się nakładają wzajemnie. Chyba że u Ciebie nie są takie gęste? Z przeprowadzką takich 4 latków może być problem - bo jak każda roślina lubiąca sucho - głęboko się korzeni /podobno/. Może podsyp ją wapnem? Podobno łatwo się ukorzenia z zielnych sadzonek w czerwcu, u mnie się nasiała w tym roku.

Jestem ciekawa też jak z długowiecznością perovskiej? Sposób pielęgnacji - przycinania corocznego - bez względu czy zmarzła czy nie - to radził mi ogrodnik. Pamiętam jak mówił - "bo zawali pół ogrodu" Ale o długość życia - nie pytałam...
____________________
AniaDS 14:54, 10 sie 2011


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
A ile masz w tej grupie krzewów?
Moje nie są szerokie, nie są gęste.
Jeden krzak to tylko kilka gałązek nawet na zdjęciu nie widać tego krzaczka, jak chcę go uwiecznić, taki jest skromniutki
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
magja_ 00:14, 11 sie 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Tam jest 5 sztuk - 3 z przodu i 2 z tyłu. U mnie za to róże nie chcą rosnąć
____________________
Gardenarium 09:07, 03 wrz 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308


____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
myszorek 20:21, 12 wrz 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
AniaDS napisał(a)

Trudno - dam większy plan - może się sąsiad nie obrazi bo załapał się kawałek jego podwórza. Muszę jesienią tu coś pozmieniać...
Perovskia zaczyna dopiero rozkwitać - za chwilę bardziej się "zniebieszczy"



O rany, aż przysiadłam z wrażenia.
Moje w tym samym wieku nawet w połowie nie wyglądają jak Twoje.
Piękności.

Magja, ale piękna kompozycja, a jaki wspaniały płot. On jest czymś traktowany, czy tak sam z siebie poszarzał?
____________________
ogród zmyślony
Basiaw 09:16, 15 wrz 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Magjo, pięknie u Ciebie wygląda taki fioletowo-srebrzysty łan. U mnie warunki ma dobre, bo słaba gleba, ale do innych nasadzeń mi nie pasuje i dlatego mam z nią problem...
____________________
Nasz mały, zielony świat
magja_ 09:53, 15 wrz 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Dzięki dziewczyny No fakt - ja mam tu taki klimat stepowy Taki jak gleba na której rosną hi Piórkówka taka ładna bo ma rozprowadzenie z oczyszczalni - rośnie na tym /nie będę uściślać/ jak na drożdżach. Myszorku - płotek niczym nie traktowany - miał być tylko tanią przymiarką do kamiennej ścianki. I tak właśnie miał poszarzeć - to sosna. Nie ma styczności z ziemią i podobno wytrzyma parę lat nieimpregnowana, zobaczymy...

A ja mam z kolei problem z tyłem tej kompozycji - drewutnią sąsiada, kojcem dla psa /super sympatycznego/ i wieszakiem na pranie. Ta przestrzeń jest po prawej stronie podjazdu - jak się wjeżdża pierwszy rzut oka jest właśnie na to miejsce. Sąsiad z ogrodem /za pomocą projektanta/ wpasowywał się do tej pory w mój ogród, więc myślałam, że tak zostanie. A tu niespodzianka - zrobił sobie podwórze gospodarcze. A ponieważ jest to teren oczyszczalni odpadają mi duże drzewa i krzewy... Poza tym gleba jest super kiepska - sam piach i raczej niewiele z nią uda się zrobić.

Zastanawiam się czy za tym płotkiem nie posadzić jakiegoś świerka lub sosny - tam już można - rosną tam borówki i jest mały warzywniak. Ale jedno drzewo i tak mi nie "uczyni". A co z siatką? Im więcej na to patrzę tym bardziej jestem bezradna.

Potrzebne mi też drzewo liściaste które będzie pasowało charakterem do sosnowego lasu i takiej właśnie stepowo -trawiastej kompozycji. I nie będzie wymagające.
____________________
jambosana 09:08, 16 wrz 2011


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
A u mnie rosną tak, kwitną do tej pory

z daleka widoczne


z b. daleka za budleją

i z bliska


Posadziłam w ubiegłym roku latem, mam ziemię gliniastą, zasadową, zimą okopczykowałam korą i trochę nakryłam gałązkami sosny,
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies