Pelargonie z nasion wymagają trochę więcej zachodu od tych rozmnażanych przez sadzonki. Jeśli chcesz, żeby kwitły już w połowie maja, ewentualnie na początku czerwca, to teraz jest właściwy moment na ich wysiew. Czas od siewu do kwitnienia jest dłuższy niż w przypadku roślin sadzonkowanych. Jeśli lubisz uprawiać rośliny od nasionka to próbuj . Będziesz miała przyjemne zajęcie nim nadejdzie wiosna. Odnośnie Twoich pytań o odporność, to ja nie zauważyłem różnicy. Pokrój pelargonii z siewu według niektórych jest rzeczywiście ładniejszy.

Mam nasionka ,teraz moczę je w wodzie w ciepłym miejscu .Ponoć szybciej wzejdą.

Nusiu, daj znać jak zaczną rosnąć

Już zaczęły rosnąć na 10 nasionek na razie wzeszło 8 szt
Jutro pokaże zdjęcie.

A ja dziś wstawiłam szczepki pelargoniowe do wody. teraz czekam na korzonki!

hankaandrus_44 napisał(a)

A ja dziś wstawiłam szczepki pelargoniowe do wody. teraz czekam na korzonki!

To też dobry sposób.


Zdjęcie moich posianych pelargonii

Trzymam kciuki . U mnie w tym roku wyjątkowo nie udały się styczniowe sadzonki. Na 10 sztuk ukorzeniły się 3. Podejrzewam, że materiał na sadzonki nie był dostatecznej jakości. Roślinę mateczną przeniosłem z pomieszczenia, w którym zimowała w temp. około 3 stopni Celsjusza. Liście były blade. Tak czy inaczej należało ją przyciąć. Teraz wypuściła sporo młodych przyrostów, z których w marcu postaram się zrobić kilka sadzonek. Myślę, że może lepiej posłuży im podłoże o zubożonej ilości nawozów (przeznaczone do wysiewów) niż uniwersalna ziemia kwiatowa. Albo tak jak Hania napisała- w wodzie .

Te w wodzie mi przeważnie puszczały korzonki w 100%, a w ziemi połowa wypadała. Gdzieś słyszałam, że najlepiej na nowe wiosenne sadzonki pelargonii pobierać sadzonki w sierpniu. Do zimy się ukorzenią, zimę przetrzymujemy w chłodniejszym widnym miejscu a wiosną po przycięciu, mamy ekstra sadzonkę, i juz kwitnącą wcześnie.

Też mam kilka siewek. Są ciemnozielone, ale mam wrażenie że zbyt wysokie. Nie mam praktyki bo siałam je pierwszy raz. Kiedy powinnam je pikować?

Pikować należy (zazwyczaj) kiedy roślina wytworzy drugą parę liści, będą to tzw. liście właściwe. Przepikuj do małych doniczek i trzymaj w widnym miejscu, a powinny ładnie urosnąć do maja