Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Laur

Pokaż wątki Pokaż posty

Laur

Gardenarium 12:52, 29 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304

Laur wygląda na zasuszony ale nie padnięty całkiem, obetnij wszystkie liście, podlej, postaw w świetle i czekaj czy wybiją nowe pędy.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 12:55, 29 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Zadałam sobie trochę trudu i zmoderowałam posta

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gabriela 12:59, 29 sty 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Te uschnięte liście można zebrać i dodawać do potraw. Niczym się nie różnią od kupowanych w torebkach.
Obcinanie pędów na krótko i czekanie aż wybiją nowe, w przypadku laurów, mirtów, cytrusów, oleandrów to bardzo dobra metoda, bo w krótkim czasie widać - żyje czy nie żyje.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
piotr_przyby... 13:22, 29 sty 2015

Dołączył: 27 sty 2015
Posty: 7
Dziękuję Wam za porady.


Dobra, więc tak, liście które są suche obcinam (będą do zupy) a krzaczek podlewam, stawiam na oknie i czekam na efekt. Podlewać częściej niż dwa razy w tygodniu?
____________________
Gabriela 13:27, 29 sty 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jeżeli pędy są bardzo wysokie, to bym je skróciła o połowę. Dalej - stawiasz na oknie i podlewasz,jak przeschnie wierzchnia warstwa ziemi w doniczce. Wcale to nie musi być dwa razy w tygodniu, nie ma takiej zasady co do polewania roślin. Po prostu trzeba włożyć palec do doniczki i sprawdzić wilgotność, a potem już będziesz wiedział bez palca.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
piotr_przyby... 13:29, 29 sty 2015

Dołączył: 27 sty 2015
Posty: 7
Ok, dziękuję bardzo za pomoc. Moje są na jakiś ponad metr. Skrócę i zobaczymy. Będę podlewał częściej, bo mój ma sucho już po paru dniach. Dzięki jeszcze raz
____________________
Madzenka 16:28, 29 sty 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Gabriela napisał(a)
Jeżeli pędy są bardzo wysokie, to bym je skróciła o połowę. Dalej - stawiasz na oknie i podlewasz,jak przeschnie wierzchnia warstwa ziemi w doniczce. Wcale to nie musi być dwa razy w tygodniu, nie ma takiej zasady co do polewania roślin. Po prostu trzeba włożyć palec do doniczki i sprawdzić wilgotność, a potem już będziesz wiedział bez palca.


Jeśli bedą stały w ciepłym pomieszczeniu a w doniczce zamiast ziemi jest torf to trzeba systematycznie sorawdzać czy nie sa przesuszone. Najlepij przy takiej ziemi zanurzyc rosline w wodzie na 15 min a potem pozowlić aby nadmiar wody splynał. Częste podlewanie torfu jest zwykle mało efektywne.

Jesli laur stoi w suchym i gorącym pomieszczeniu to dodatkowo warto im spryskiwac liście wodą. Owszem to są rosliny środziemnomorskie ale pamietajmy jakie tam sa zimy, lagodne ale mokre. Najlpiej teraz byloby go postawić w chłodniejszym ale jasnym pomieszczeniu. Moje zimują w temperaturze 5-15 stopni i mają sie świetnie już 3 sezon.

Ja bym tego laura przesadziła teraz do dobrej ziemi (kompostu) i dbała o systematyczne nawadnianie.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
piotr_przyby... 16:32, 29 sty 2015

Dołączył: 27 sty 2015
Posty: 7
Ja nie wiem w jakiej ziemi on stoi. Dla mnie ziemia to ziemia . Skonsultuję się z domowym specjalistą od roślinek. Nie mam gdzie go wystawić do zimnego pomieszczenia, ale będę podlewał i spryskiwał. Z tym, że jak mu obetnę listki i pędy, to tam niewiele będzie do spryskania .

Dołączę zdjęcie - czy taki rozmiar należy skrócić? Pędy - jak rozumiem, to wszystkie gałązki wyrastające z ziemi?

____________________
Gabriela 18:03, 29 sty 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Skróć wszystkie gałązki o połowę. Jeżeli laur usechł, co widać na zdjęciu, to znaczy, że został przesuszony, albo przelany. A może przemrożony?
Tak, czy inaczej - obetnij te pędy. Laur najlepiej będzie rósł w zwykłej ziemi ogrodowej, ale poczekaj z przesadzaniem jeszcze miesiąc.
Ja bym go teraz trzymała w jasnym, ale cieplejszym pomieszczeniu, bo sprawdzamy czy odrośnie, a do tego potrzebne jest ciepło.
Temperatura 5-15 stopni na plusie jest ok w zimie, jak laur jest w dobrej kondycji, a nie da się ukryć, że właśnie taka temperatura ma związek z dobrą kondycją. Więc docelowo trochę trudno będzie hodować krzaczek lauru w ciepłym domu przez cały rok. Mój zimuje w szklarence, wiosnę do późnej jesieni spędza na polu, systematycznie przez cały rok podskubywany w celach kulinarnych.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
piotr_przyby... 18:05, 29 sty 2015

Dołączył: 27 sty 2015
Posty: 7
Ok, dziękuję pięknie. Tak zrobię
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies