hejka, no to jak jestes mobilna to może zmobilizujesz się na kawkę w jakiś dzień. Może w przyszłym tygodniu, kiedy mój Kuba będzie w domu, to z Hubciem by się pobawili.
No a ta niedzielna praca... no racja, właśnie w to sie obróciła heheheh
Hej no nie ma problemu, bardzo chętnie to będzie takie małe ogrodowiskowe spotkanie, hi, hi
A mnie przed chwilą wielkie krople deszczu zagoniły do domu. Oczywiście już przestało padać, ale szkoda wylewać świeżutką kawunię, więc ją wypiję z Ogrodowiskiem