Jak najbardziej - innej bym nie obstawiał

Powiedzcie, czy można jeszcze teraz posadzić jednopędowe sadzonki host? Zdążą się ukorzenić? Nie zmarzną?
Mam okazję kupić w dobrej cenie, nieporównywalnej do cen wiosennych i szkoda mi okazji. Z drugiej strony...

Zuzula, ja bym posadziła

Zuzula, wsadzaj. W zeszłym roku w październiku swoje wsadzałam, a przecież nie wiedziałam, jaka będzie zima. Zastanów się tylko czy warto taką z jednym pędem czy nie lepiej ciut droższą, ale większą, bo niektóre to straszne "powolnice" i na efekt trzeba będzie długo czekać.

Dzięki, w weekend zamawiam.
Tej wiosny na próbę posadziłam jakieś biedronkowe jednopędowe i przyrosły ładnie. A dla nowych maluchów urządzam właśnie przedszkole, bo zanim znajdę im docelowe miejsca, minie trochę czasu. Nie ogarnę wszystkiego na raz, dopiero zaczynam i wszystko jeszcze mam malutkie, rabaty w większości dopiero w planach. Poza tym chcę kupić kilkadziesiąt sztuk, więc kasa też gra rolę.

Jak nie mają jeszcze miejsca docelowego, to faktycznie nie muszą od razu być wielkie. Ja wsadzałam od razu na miejsce właściwe i przy kilku, które kupiłam z jednym pędem, dopiero po jakiś 2 latach doczekałam się efektu. Gdybym wcześniej wiedziała, że tak wolno przyrastają to zapłaciłabym więcej, ale wzięłabym kilkupędowe. Pochwal się co zamawiasz?

W sumie znam się jak świnka na gwiazdach i jestem na etapie "wszystko mi się podoba", więc kupię te, które mnie urzekną wyglądem, posadzę w przedszkolu, pobserwuję, poczytam o wymaganiach i znajdę im odpowiednie miejsca jak już zorganizuję rabatki, a podejrzewam, że wtedy już będzie widać, gdzie która pasuje.

Zaraz skoczę do Twojego ogrodu popodglądać.

Zuzula, ja nadal jestem na etapie wszystko mi się podoba, zwłaszcza jeśli chodzi na przykład o żurawki i jeżówki. Wklej zdjęcia, jak już dostaniesz sadzonki

Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w uprawie hosty "Empress Wu"? Jest godna zakupu? I jeszcze inne pytanie. Czy ma ktoś zdjęcie jak wygląda liść funkii dotknięty nagłym przymrozkiem "zważony"?

Jesteście?