Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród - co dalej?

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród - co dalej?

ewaglen 17:37, 25 mar 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Hm, mówisz podzielić. To jest pomysł, ale nie wiem, czy mi się chce grzebać w tych kamieniach....
____________________
Mój ogród - co dalej?
justi 17:38, 25 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Ja pierwszy raz rozmnażam lawendę, ale nie wiem czy się uda. Parę małych gałązek wsadziłam do doniczki na próbę.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
bociek 17:40, 25 mar 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
ewaglen napisał(a)
Hm, mówisz podzielić. To jest pomysł, ale nie wiem, czy mi się chce grzebać w tych kamieniach....


Rozumiem, to rzeczywiscie jest klopotliwe troche
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
ewaglen 17:44, 25 mar 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Podobno z powodzeniem można ją rozmnożyć, tylko ja nie należę do tych cierpliwych, niestety
____________________
Mój ogród - co dalej?
Zuza 21:25, 27 mar 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 267
Witam Ewo
trafiłam do Ciebie z wątku Borbetki. Cudowny ogród! Ja bym pewnie już nic nie zmianiała bo jest IDEALNIE
Naprawdę aż chciałoby się przysiąść w tej pięknej altance!
Szczerze zazdroszczę takiego cuda - to musi być wielka satysfakcja!

A co do bratków to ja dzisiaj płaciłam po..... 1,5- i myślałam że to drogo

p.s. będę tu częstym gościem jeśli pozwolisz- po pierwsze dlatego, że ogród piękny, po drugie dlatego, że mam słabość do Ewek wszelakich- każdą jaką znam kocham miłością dozgonną
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1564-poczatkujaca-ogrodniczka-i-jej-milion-pytan-i-rozterek bardzo, bardzo proszę Was o pomoc :-)
ewaglen 22:53, 27 mar 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Zuza, ale Ty jesteś miła!!!! Dzięki wielkie. Dzisiaj zdjęłam już soczewki, ale jutro napewno Cię odwiedzę Tymczasem przesyłam cieplutkie pozdrowienia
____________________
Mój ogród - co dalej?
Netka 09:35, 28 mar 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Witaj Ewo Dołączam do grona zachwyconych Twoim ogrodem Jest taki dopieszczony, że łapię doła jak patrzę na mój widok przed oknami Chciałam przy okazji zapytać, czy masz w swoim ogrodzie taki niski cis repandens lub repandens aurea ? Na tej rabacie z dwoma niskimi choinami kanadyjskimi masz chyba takiego niewysokiego cisa. jaka to odmiana ?
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
ewaglen 10:37, 28 mar 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Witaj Anetko, ciesze się z Twojej opinii z jednej strony, z drugiej zaś, przykro mi, że łapiesz doła patrząc na mój ogród. Chciałabym bardzo Cię pocieszyć Mój ogród ma 7 rok i dopiero w ubiegłym roku doszliśmy do tego co jest teraz. Nie wiem czy widziałaś w moim wątku zdjęcia sprzed. To wszystko dzięki mojej wielkiej determinacji i ciężkiej pracy męża i mojej. Tez było bardzo, bardzo trudno. Na pociechę powiem Ci, że sama niewiele mogę zrobić, bo mam chroniczne, poważne problemy z nogą. Po ostatniej sobocie, gdy tylko przycinałam rośliny, ruszyć się w ogóle nie mogłam przez 3 dni. A wiesz jak jest, gdy człowiek musi innych prosić o pomoc. Czasami trudno...Po budowie do tej pory nie możemy się odbić i zapewnić sobie płynności finansowej. Powoli, każdego roku robimy postępy. Cieszy mnie, że jest już tak przyjemnie i że inni to doceniają U Ciebie też będzie pięknie. Jestem o tym przekonana
Ten cis to tak jak mówisz - Repandens ciemno zielony. Lubię go, bo jest bezproblemowy i ma ładny pokrój.
Pozdrawiam Cię serdecznie
____________________
Mój ogród - co dalej?
Zuza 11:46, 28 mar 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 267
Netka co się martwisz? Jeszcze parę lat, kilka tysięcy postów na ogrodowisku (głównie przeczytanych bo stąd wiedza płynie ogromna) i nasze ogródki będą najpiękniejsze w całym powiecie wielickim
Ewa bardzo współczuję problemów zdrowotnych. Taka niemoc doprowadza do szału Ja jestem teraz w 8 -mym miesiącu i choć czuje się dobrze to wielu rzeczy po prostu robić mi nie wolno albo fizycznie nie daję rady (plewienie z piłką z przodu jest awykonalne ) i mimo wielkiej pomocy moich panów złość mnie ogarnia, że tego czy tamtego nie mogę zrobić sama i muszę czekać ze wszystkim na sobotę, żeby TŻ mógł pomóc w ogrodzie.
Czyli mówisz, że mam jeszcze z 5 lat na ogarnięcie ogrodu tak? To pocieszające!
A o płynności finansowej to mi nawet nie mów My w maju jeszcze mamy tynkowanie- więc nie tylko kasa odleci w kosmos ale obawiam się, że i część roślinek zostanie zniszczonych
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1564-poczatkujaca-ogrodniczka-i-jej-milion-pytan-i-rozterek bardzo, bardzo proszę Was o pomoc :-)
Netka 22:32, 28 mar 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Jeszcze raz ja Dziękuję za odpowiedź i słowa pocieszenia Przeczytałam od deski do deski i podziwiam ogrom pracy jaki włożyliście w stworzenie i pielęgnację swojego ogrodu zdjęcia archiwalne rewelacja ! aż trudno uwierzyć, że u Was też tak wszystko kiedyś raczkowało mam cichą nadzieję jednak, że u nas też będzie kiedyś ładnie współczuję problemów z nogą i życzę więcej zdrówka... nowe szybki w oknach super jak to jest z nami kobietami, że coś stosunkowo szybko przestaje nam się podobać my mieszkamy niecałe 3 lata w naszym domu i już wiele rzeczy bym też pozmieniała, począwszy od jasnej kostki na wjeździe ale to ze względów praktycznych - że ktoś mi nie powiedział, że się będzie brudzić od opon, noooo ? ! napisz jeszcze proszę, co jest posadzone po lewej stronie od altany, między wrzosami a tujkami, czy to też ten cis repandens czy jakiś jałowiec ? czy myślisz, że ten repandens fajnie by wyglądał na skarpie ? też pozdrawiam cieplutko
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies