Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Myszorek"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 20:18, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
nie
Ogród zmyślony 20:17, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
gardenarium napisał(a)
Ogonki wiewióry to rozplenica japońska, ja ją nazywam szczotki do mycia butelek

znaczy się wyciorki
Ogród zmyślony 20:17, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Witajcie, witajcie.
Safoyko, przedogródek robiony po wstępnym ostudzeniu możliwościami nasadzeniowymi i jakotakim obeznaniu z tematem ogrodowania, także w wielkim współudziale z ogrodowiskiem Muszę przy nim jeszcze podłubać, zeby ciut mocniej rozciągnąć hortensje. Ślicznie dziękuję za wszelakie wskazówki, rady i bazę inspiracji. Co ja bym bez tego zrobiła. Teraz szykuję się do obrobienia kawałka rabaty z magnolią susan. Mam już pewien niegłupi pomysł. Musze lecieć po hortensję pinky winky i jakoś tą wiśnię nigrę przytachać skądeś, no i dokupić złotych wrzośców. Echh.Nigdzie ich nie ma, a mam tylko 5 sztuk.
Hanusiu, a jakże, wiadomo, że kobieta najbardziej lubi zakupy
Danusiu, ja odkopałam dzisiaj jednego jarząba sprzed domu i te bidne bukszpany co rosły w rządeczku. Wszystko co stało w wodzie ma pognite korzenie. Z miejsca wsypaliśmy parę worów ziemi i usypali górkę. Dobre jest to, ze chociaż te marniochy bukszpanowe zaczeły wypuszczać ładne świeże korzonki. W nieustającej asyście stada komarzyc ustawiliśmy je wyżej i gęściej formując skarpetkę dla jarząbka. Niech ma. Z drugim jutro zrobię to samo, jeśli zdążę przed planowanym deszczem.
Ewciu, za pochwały domkowe dziękuję, ogonki wiewióry to rozplenica- bardzo fajna trawa, a prezenty od Dany, no cóż, ma wielkie doświadczenie i oko do wypatrywania "żelaznych" roślin.Z pewnością przy formowaniu dalszej części ogrodu będę się jej listy sumiennie trzymała, nie ma co próbować, skoro już przetestowane i niezawodne.

Jakiś krzywy ten mój cisek na zdjęciu, muszę go jutro raz jeszcze obejrzeć dokładnie, co mu tam dolega.Był najładniejszy z całej ekipy.

A teraz pytanie bez nagród, ale za 100 punktów
Co powiecie o wiązach wredei, bać się ich chorób czy nie?
No bo mam 3 typy na drzewa przy lawendziaku
a)właśnie wiąz wredei szczepiony
b) śliwa nigra-ale chyba za ciemno z nią będzie w takiej ilości
c) miłorząb japoński

jest jeszcze
d) klon globosum-ale on podoba mi się najmniej
Mąz typuje wredeia, albo miłorzęba.Ja bym wołała drzewo układające się w wachlarz.
I co?

Chodzi mi o ładne widoki z dużego pokoju





Ogród zmyślony 18:31, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
daru c.d w zbliżeniu:


posadzona stożynka i trzmieliny-tak wiem, ciągle ta jedna jest do naprostowaniaDzis to zrobię


tytoń w gruncie ma się świetnie, o wiele lepiej niż w doniczce


no brakuje mu trochę, ale co zrobić cena dla amatora czyni cuda

Ogród zmyślony 18:27, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
dar od Danusi nr2:


przetacznik różowy, śliczniusie i różowiaste


ogonki wiewióry



szałwia jednoroczna
Ogród zmyślony 18:25, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
lawendziak z trawą


lobeila wieloletnia-taki chabaź, ale jak kwitnie to moze byc Za nią róże w moim ulubionym kolorze lila róz

dar od Danusi-nie miałam pojęcia, ze rośnie tak wysoko- podoba i się coraz bardziej

Ogród zmyślony 18:23, 18 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Dziękuję serdecznie Dziewczyny i Chłopaku
Dzisiaj już trochę lepiej, dreszcze ustąpiły, temperatura spadła, ale słaba jestem jak młode kocię.
Mieliśmy ambitny plan przeplewić ogród, ale po pół godziny plewienia poddałam się. Mąż też nie czuł się najlepiej w tej nierównej walce, więc wzieliśmy nogi za pas i pojechaliśmy do jak on to mówi "pompona". Nie wiem dlaczego M tak sobie zakodował, ale pochwyciłam tą nazwę i odtąd Melon nie jest już Melonem.Chcieliśmy kupić śliwę wiśniową, ale była tak duża, ze nie wlazła do auta-nie wiem jak ja ją kupię, szukaliśmy miłorzębów, ale te były ogromne i drogie, a ja potrzebuję 3 średnie, więc też się nie udało. Wypatrzyłam niekulawy stożek cisowy więc nabyłam z zamkniętymi oczami. Jest zdrowy i dobrze ukorzeniony, będzie rósł.Dokupiłam 2 trzmieliny na patyku i wiśnię umbraculifferę. Zakupy choć nie takie jak sobie wyobrażałam podbudowały nas nieco na zdrowiu, więc przeplewiliśmy jeszcze kawałek grządek.

A teraz relacja z tego co się u mnie dzieje-oczywiście pokazuję bardziej to co mnie cieszy niż gnębi


moje kwiaty ślubne-mialam z nich cały bukiet, żywię wielki sentyment i kolor mają wreszcie taki jak powinny
.Teraz zakwitły na moją rocznice



niestety jesień juz puka do drzwi-wrzosy w donicy budowlanej przed domem dają czadu


jarząby chyba wymyło podczas ulewy
Ogród zmyślony 16:26, 17 sie 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Myszorek a ja w pierwszym momencie myślałam że to faktycznie trzmieliny, aże zastanawiam się jak je okryć na zimę to pomyślałam że robisz próbę
Ogród zmyślony 13:22, 17 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Witam się powrócona, a w zasadzie to ledwo powrócona, bo coś mnie właśnie dopadło i jestem uwięziona w łózku. Nałykałam się tabletek, może pomogą, bo to co zobaczyłam w ogrodzie po przyjeździe zmroziło mi krew. Muszę stanąć na nogi, żeby się tym zająć. Chwastów narosło tyle, ze jeszcze takiej ilości nie widziałam u siebie jak bum cyk cyk. Jarząby pod domem podlał deszcz i całe żółte stoją, różom zamierają pędy, a pąki kwiatowe takie tycie, szałwia sie pokładła od wilgoci, nawet kocimiętka zółknie. Na trawniku porosła masa chwasta, wszystko brzydkie i wynędzniałe. Nawet sadzonki bukszpanu od Danusi jak jeden mąż zbrązowiały. Wystarczył tydzień, żeby cała robota na marne sobie poszła.No i co? Nie da się poleżeć. Łączę się w miauczeniu ze wszystkimi, co liczą swoje straty i idę spać dalej
Ogród Marty 21:29, 16 sie 2011


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 1983
Do góry
Zamarzyły mi się hortensje "wchodzące" do okna...Nie wytrzymałam i posadziłam od oknami h. Limelight , które były przeznaczone na nasadzenia pod drzewem. Zainspirowała mnie Ana i Myszorek....mam nadzieję, że nie będą miały mi tego za złe.....

Tak było przed:



a teraz jest tak


Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 22:44, 08 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
To my też szybciutko gratulujemy i lecimy na wakacje
Wszystkiego najpięćsetszego
Do zobaczenia
Ogród zmyślony 22:43, 08 sie 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Do góry
myszorek napisał(a)

Wpadnij do nie zobacz moje pobojowisko. Ja zaczęłam od domu. Nie wszędzie mogę działać, bo tu rozbudowa, tu płot nowy ma stanąć....... ech szkoda gadać

Wiem czytałam o wszystkim i o orzechu i chyba hubę też masz na catalpie Ty. Pocieszę Cię- mój płot też nieskończony i chwastowisko rośnie przed nim, zamiast ład i porządek, jeszcze elewację będą mi poprawiać więc osiwieję, dojazd nie zrobiony- jeszcze mi zrobią małą wojnę na działce, a ledwo się po budowie wykaraskałam z bajzlu i brudu. Wiem dokładnie co czujesz. To jest swego rodzaju mordęga i ciągłe zaciskanie zębów, ale musi być w końcu dobrze.

Perovskia pachnie niby tak ziołowo, ale to może nie jest jej największy atut.Nikt przecież nie chodzi i nie rozciera na okrągło liści dla zapachu

Dzisiaj była straszna burza. Jak pierdykneło przed domem(ciekawe w co) to mało szyby w kuchni nie wyleciały z okien.Nie przesadzam, aż czujki się pouruchamiały


No pewnie, że damy radę.

Orzecha mam, catalpy nie
O....! 14:33, 08 sie 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
myszorek napisał(a)
No i jak Ci się może nie podobać ten skalniak!!!! Jest bombastyczny, wspaniały idealnie wkomponowany w krajobraz. Firletka kwiecista by tam jeszcze pasowała, ale ta o srebrnych mechatych listeczkach


ale Magda,jest firletka kwiecista, ta ?
ta ?

moze jej nie zobaczyłaś na wczesniejszej fotce, teraz widać chyba lepiej...




O....! 09:32, 08 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
pampasowe przemarzają, za duże ryzyko.A może jakieś turzyce brązowe?
Funkiowe zacisze 07:43, 08 sie 2011


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 726
Do góry
myszorek napisał(a)


a niebieska i duża hosta,z jaką nazwą Ci się kojarzy?
Czy to będzie ta?

Albo jakaś taka z dużą ilością kutnera, co wygląda jak zamszowa?


Blue Mammoth na początku sezonu jest bardziej niebiesko sina.

Jeny z tych nazw, co podaliście wszystkie wygladają dla mnie tak samo na zdjęciach. Chyba jestem totalnym daltonistą hostowym;(
A potraficie powiedzieć co to za jedna? Bo kupiła wtedy dwie takie i teraz nawet nie wiem jak je wołac


A czy to nie jest sieboldiana ???Miała kwiat?
O....! 23:56, 07 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
ja Ci mówię obiektywnie o tym, jak odbieram to co widzę, ale wierzę, że masz doskonalszą wizję i nie ma że boli będziesz działać do skutku
O....! 23:52, 07 sie 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
myszorek napisał(a)
No i jak Ci się może nie podobać ten skalniak!!!! Jest bombastyczny, wspaniały idealnie wkomponowany w krajobraz. Firletka kwiecista by tam jeszcze pasowała, ale ta o srebrnych mechatych listeczkach

dzięki Magda !
ale ja doskonale wiem, ze mogłoby być znacznie lepiej, wciąż tam walczę z nadmiarem rozchodnika białego...
O....! 23:46, 07 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
No i jak Ci się może nie podobać ten skalniak!!!! Jest bombastyczny, wspaniały idealnie wkomponowany w krajobraz. Firletka kwiecista by tam jeszcze pasowała, ale ta o srebrnych mechatych listeczkach
Raczkujący ogród Iwony 23:38, 07 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
byłam w tej knajpce kiedyś na kawce podróżnej
Ładne kwiaciory Ci się "zapowiadają"
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 23:31, 07 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Widzę, że spodobało Ci się "zamgławianie" ogrodu. Bajecznie!

Jak po dzisiejszej burzy? Ja siedzialam w kącie i zdrowaśki klepałam. Było okropnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies