Sylwuś, w listopadzie to ja takami korę rozwoziłam Nie miałam czasu zaglądać na O., a co dopiero myśleć o ciemiernikach Ale dziękuję za pamięć i oczywiście jestem zainteresowana
No widzisz, a ja w listopadzie wołałam o adresy i mam Cię zapisaną na ciemiernika, a adresu nie dostałam Teraz to już chyba dopiero wiosnąAle pamiętaj bez adresu się nie uda