Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki sosen, sosna - Pinus

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki sosen, sosna - Pinus

Adela 16:40, 14 mar 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Serdeczne dzięki Walerku za błyskawiczną odpowiedź
Bałam się, że stwierdzisz osutkę. Bo z nią już bym walki nie podejmowała.
Zrobię, jak radzisz, najchętniej już zaraz, ale na zewnątrz ziąb, przelotny deszcz i wiatr okrutny.
Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
Tuja74 14:08, 31 mar 2019

Dołączył: 20 sie 2015
Posty: 44
Witam serdecznie, zauważyłam dzisiaj na moich sosnach bośniackich niepokojące objawy na szczytach pędów. Przypomina to lukier. Co to może być i czym to zwalczać?
____________________
Tuja74 14:14, 31 mar 2019

Dołączył: 20 sie 2015
Posty: 44
____________________
Mazan 17:56, 02 kwi 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Tuja74

Zbyt daleko od obiektywu, ale proponuję sprawdzić "lukier". Czy nie ma tam mszyc. Za bardzo wyglądem przypomina żerowisko ochojnika.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Tuja74 08:19, 03 kwi 2019

Dołączył: 20 sie 2015
Posty: 44
Czym to zwalczać?
____________________
pestka56 12:13, 03 kwi 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Ochojnika udalo mi sięzwalczyć, gdy wycięłam wszystkie zaatakowane pędy i spaliłam. Nie mam naszczęście modrzewi w ogrodzie.
____________________
Kasia
Elka 10:40, 23 kwi 2019


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441

Co to może być? Sosna szczepiona na pniu posadzona 2 tyg temu. Będe wdzięczna za każdą wskazówkę.
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
Elka 22:20, 25 kwi 2019


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Z Waszych opisów doszłam do wniosku że to może być osutka. Opryskalam topsinem. Powtórzyć po 7 dniach czy zastosować inny oprysk? Jeszcze tak myślę. Spod spodu igły są zieleniutkie. Czy to może być efekt przesuszenia? Tak jak pisałam ona dopiero została posadzona.
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
ogrodowanowi... 22:25, 27 kwi 2019

Dołączył: 30 wrz 2018
Posty: 2
Moi Drodzy czy ktoś ma jakiś pomysł co może dziać się z moją sosną?

Posadzona jest w donicy od listopada, była piękna, cudowna! Mniej więcej od lutego zauważyłam, że coś się z nią dzieje. Myślałam, że może przemarzła w zimie, ale to ewidentnie nie to, bo teraz z dnia na dzień jest coraz gorzej!

Martwię się czy nie jest to jakaś choroba, która przejdzie na iglaki obok.

Jeśli macie jakiś pomysł jak mogę uratować moją sosnę będę wdzięczna i czy w ogóle jest szansa? Szkoda mi jej bardzo, zwłaszcza, że kompletnie nie wiem gdzie może być przyczyna takiego jej stanu.














Gardenarium 06:14, 01 maj 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Mario87 napisał(a)
Witajcie, co możecie poradzić, aby uratować po zimie drzewko?


Nic już nie można zrobić, do wyrzucenia. Albo susza fizjologiczna, albo zmarzło. Ale raczej to pierwsze, bo sosny w zasadzie nie przemarzają. Posadź coś innego a przed zimą dobrze podlewaj bo w donicy to za dużo wody nie ma.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies