Blackstork

Wygląda na niedobór magnezu. Kwitnienie to wysiłek, a zapasy bądź niedostateczne bądź zablokowane. Sprawdź odczyn.


Pozdrawiam

Mazan
Hortensje podsypywalem tylko obornikiem granulowanym. Co w tej? Akurat zepsuł mi sie phmetr, jutro kupię i zobaczymy, czym najlepiej byłoby podsypac gdyby podloze bylo zbyt zasadowe?

@aniaogrod
@Mazan

Mazan ma oczywiście rację co do objawów na liściach (szara pleśń), ale aż tak bym źle nie wróżył Twojej hortensji: mimo sporej podatności na szarą pleśń niektórych odmian, hortensje ogrodowe od niej nie giną. Oczywiście można opryskać roślinę (chociaż nie w takich warunkach pogodowych jakie mamy teraz), ale kluczowe będzie na pewno zebranie i zniszczenie liści gdy opadną.

Moim zdaniem większym problemem są kwiaty - białe odmiany źle znoszą duże nasłonecznienie - ewidentnie są przypalone. Podobne objawy występują przy nawożeniu "dolistnym" gdy roślina już kwitnie.

Mam w ogóle wrażenie, po tym jak wyglądają liście, że roślina była podlewana w dosyć wysokiej temperaturze (powyżej 20 stopni) po liściach - staraj się tego unikać.

@Blackstork

Akurat obornik, jaki by nie był (kurzy, koński) to jeden z gorszych pomysłów na nawożenie hortensji - zazwyczaj pH powyżej 7. Przynajmniej wiadomo skąd Twoje kłopoty

Witajcie!
Pomożecie uratować moje hortensje?

Mazan, Marcin myślałem, że nawóz naturalny będzie odpowiedni, w sumie nie pomyslalem o odczynie obornika. W kazdym razie obornik byl granulowany. Ph się potwierdzilo, ze jest zasadowe.

To teraz czym podsypac, kupiłem magiczna sile do hortensji, ale zastanawiam się czy nie sypnac nawozem do iglaków?

@blckstork

Gdyby to był początek sezonu to najłatwiej byłoby użyć siarczan amonu, ale ponieważ byłby on również sporą dawką azotu dla rośliny, który powoli już należy ograniczać, więc zaopatrz się w niego na przyszły sezon.

Teraz możesz na pewno:
- wymienić ziemię
- ściółkować kwaśnym torfem (jeśli nie masz oporów ekologicznych) i korą
- używać naturalnych "zakwaszaczy" typu fusy z kawy

Gdybym ja miał się za to zabrać to wieczorem wykopałbym rośliny, ziemię wymieszał z kwaśnym torfem i posadził rośliny na swoje miejsce, obficie je podlewając.

Marcin, to ten nawóz interwencyjny to zły pomysl? Co masz na myśli pisząc o oporach ekologicznych i kwaśnym torfie. Sadziłem hortensje właśnie w taki torf to mnie bardzo zdziwiło, że odczyn zrobił się zasadowy. Pomysł z fusami jest bardzo dobry☺

@blackstork
1) ten nawóz, o którym piszesz, jest zły moim zdaniem, z dwóch powodów:
- każdy nawóz niezakwaszający w Twojej sytuacji nie ma większego sensu, bo roślina zawartych w nim substancji po prostu nie będzie pobierać w stosownej ilości
- nawóz ten zawiera wapń - również złe rozwiązanie w Twoim przypadku
2) ekologia, bo torf pozyskiwany jest z naturalnych nieodnawialnych złóż

Kilkuletnie hortki - anabelle oraz lime light mają takie obawy, żadnych białych ani innych pajączków nie widziałam. na anabelce wcześniej padły mi zupełnie 2 pędy, ale myślałam że je czymś niechcący uszkodziłam i dlatego uschły.
ostantio długotrwającą suszę mamy, ale rośliny są dobrze podlane [nie po liściach] także raczej nie jest to usychanie z powodu braku wody.
gdzieś w maju rośliny dostały nawóz do hortensji więc odczyn ziemi powinien być lepszy niż w poprzednich latach, a mimo to takie plamy wyskakują.

co to może być i jak roślinie pomóc?