Magdaleno_gr..., najpierw sprawdź jak głęboko posadzone są rośliny. Na cięższych nie powinny być głębiej niż 3 cm, na lżejszych do 5 cm. To może być powodem nr 1. Inną przyczyną może być niewłaściwe pH gleby oraz wilgotność, którą grzyby infekcyjne bardzo lubią.
Opryskiwać, a topsinem nawet podlać. Jeśli będziesz obcinać liście to przed opryskiem - zabieg może odkazić rany po liściach. Opryskiwać dokładnie górę i spód liści, a także łodygi. W przypadku deszczu - zabieg powtórzyć.



Pozdrawiam

W jaki sposób najlepiej sprawdzić głębokość zasadzenia? Rozkopać? Jak pisałam w którymś poście jak sprawdziłem tak tuż pod warstwą ziemi to zobaczyłam mocną zdrewniałą cześć korzenia, łodygi.
Jeszcze w temacie tego oprysku czyli obciąć wszystkie liście przy łodydze( zostawiając "łysą łodyżkę") i zrobić oprysk tak?
Czy teraz można jakoś poprawić ph ziemi, jakoś zasilić?

Bardzo bardzo dziękuję za wszystkie cenne rady

Ogołacać roślin nie powinnaś. Zrobisz to na przełomie X/XI. Zasilisz także jesienią - najlepiej obornikiem lub kompostem. Piwonia nie wytrzymuje nadmiaru wilgoci - zagniwa lub całkowicie ginie. Literatura podaje, że piwonia bylinowa żyje do 50 lat - ja mam piwonie sadzone w okresie międzywojennym i kwitną. Wiosną będziesz mogła zasilić ponownie odrobiną kompostu lub nawozem do pomidorów, ale uważaj z nawozami azotowymi. Nie dość, że zmniejszają roślinie odporność to zmniejszają i opóźniają kwitnienie.Odczyn podłoża poprawiaj stopniowo podając dolomit lub kredę nawozową, ale nie rób tego z nawozami organicznymi. Dolomit czy kredę powinnaś podać na trzy miesiące przed kompostem lub dopiero wiosną. Jednak najpierw sprawdź odczyn - ma być 6,5 - 7 pH.


Pozdrawiam

Dziękuje za informacje

Tylko teraz w takim razie co zrobić z tym zainfekowanymi liśćmi? Jeżeli nie mogę ich wszystkich obciąć przed opryskiem ;-(?

No i jak zmierzyć odczyt ziemi w której rośnie piwonia?

I chyba już ostatnie pytanie jak sprawdzić głębokość zasadzenia bo wspomniałeś, ze to może być powód chorowania

Obetnij tylko te liście, które są zainfekowane powyzej 1/3. Jeśli 2/3 liścia jest w miarę czysta opryskaj taki listek. Roślina musi mieć czym asymilować. Chore liście spal żeby nie szerzyć choroby. Odczyn zmierzysz kwasomierzem Helliga - kupisz w każdym ogrodniczym lub na allegro. Sprawdzić głębokość można palcem, próbując wyczuć, gdzie wyrasta pęd lub odgarnując przy pędzie trochę ziemi.
Kwasomierz przyda się do sprawdzania odczynu dla innych roślin, gdyż nie tylko piwonia tego wymaga, hortensja jeszcze bardziej.



Pozdrawiam

Witam,

Bardzo dziękuje za wszystkie rady

Dzisiaj zastosowałam oprysk topsinem po wcześniejszym usunięciu najbardziej zainfekowanych liści i tutaj pojawia sie pytanie czy oprysk trzeba powtórzyć? Jeżeli tak to po ilu dniach?

Najpierw obserwuj plamy - wielkość, barwę oraz czy pojawiają się nowe. Pisałem Ci już, że 2 - 3x zależnie od pogody i nasilenia choroby. Możesz nawet po trzech dniach powtórzyć jeśli pojawią się czarne punkciki lub pod spodem "kożuszek", zwykle jednak po 7 - 10 dniach żeby nie 'męczyć' rośliny.



Pozdrawiam

Witam,
Moja babcia dwa lata temu przesadziła sporą ilość krzewów piwonii. Przed przesadzeniem były zdrowe i kwitły. Niestety po przesadzeniu coś się z nimi stało: na dołączonych zdjęciach widać jak wyglądają obecnie, przestały też kwitnąć. Czy da się je jeszcze jakoś odratować? Dodam jeszcze, że teraz rosną na stanowisku słonecznym w dość wilgotnej glebie.
Prosimy z babcią o poradę

DzialkaBabciGienii

Piwonia już rośnie kilka lat w tym miejscu. Należy sprawdzić głębokość posadzenia, gdyż z upływem lat podłoża przybywa. Plamy wskazują na szarą pleśń i po zabiegach jw. trzeba opryskać - najlepiej przemiennie co 7 - 10 dni - ąmistarem oraz signum, a podłoże topsinem.


Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź, może rzeczywiście to kwestia głębokości posadzenia. Dziękuje za rady