Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki wierzb, wierzba 'Hakuro-nishiki' - Salix integra 'Hakuro-nishiki'

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki wierzb, wierzba 'Hakuro-nishiki' - Salix integra 'Hakuro-nishiki'

motylla 19:00, 14 kwi 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 588
Coś się zaczęło dziać jesienią, jakby jej gałąź gniła, ale obcięłam - teraz widzę, ze mimo, ze nie jest martwa w chorej części, to ewidentnie nie puszcza pąków... Chyba coś ją skutecznie wzięło

____________________
Małgosia - Na okrągło
moni 19:26, 14 kwi 2012


Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 834
tego drzewka w ogóle nie warto sadzić sama się o tym przekonałam 2 lata temu raczej jest już do wyrzucenia
____________________
Mona
alinak 19:56, 14 kwi 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
ja bym jeszcze obcięła wszystko suche i spróbowała formować te zdrową część , ale ewidentnie choroba sięga szczepienia , więc będzie to ryzyk- fizyk. chyba że w reprezentacyjnym miejscu to nie ma na co czekać . z drugiej str. wierzba dobrze odbija . sama osądź czy ci się opłaca ratować
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Gardenarium 23:13, 14 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nie przepadam za tymi wierzbami, choć kolor mają ładny, ale wydaje mi się, że w miejscu szczepienia nie dochodziły "soki" i część korony wymarła. To jakaś wewnętrzna infekcja grzybowa i nie wiadomo jak daleko poszła. Obserwuj i w razie czego wykarczuj jak nie odzyska urody.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
motylla 23:59, 14 kwi 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 588
Dziękuję - tak myślałam, że nic z niej nie będzie, dobrze, że strata niewielka...
____________________
Małgosia - Na okrągło
Hana75 00:01, 13 lip 2015


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Właśnie chciałam kupić wierzbę Hakuro ale Danusia napisała
Gardenarium napisał(a)
Nie przepadam za tymi wierzbami, choć kolor mają ładny, (...).

Danusiu dlaczego za nimi nie przepadasz?
Czy możesz coś więcej napisać?
Co powinnam o nich wiedzieć?

Pozdrawiam
Hania
____________________
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie
Gardenarium 21:31, 21 cze 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
karolinex napisał(a)
Witam,
kupiłam 3 tygodnie temu dwie wierzby Hakuro nishiki na balkon południowy. Właściwie od razu miały trochę brązowe liście na końcach. Pan w sklepie ogrodniczym powiedział, że to normalne i będą odrastały nowe liście. Poczytałam trochę i postanowiłam przyciąć obie wierzby bo i tak chciałam je przesadzić do większej donicy i wtedy podobno trzeba je przyciąć. Problem w tym, że minęły około 2 tygodnie i jedna wierzba już zaczęła wypuszczać nowe pąki - dosyć dużo. A na tej drugiej jak było łyso, tak jest łyso. Niczego nie wypuszcza a resztki listków jakie miała zeschły się całkiem i odpadły. Nie wiem co to może być. Czy trafił mi się jakiś gorszy egzemplarz, czy jednak jest szansa że ona odbije tylko potrzebuje czasu? Na pewno nie mają za sucho, bo podlewam je regularnie i codziennie sprawdzam czy ziemia jest wilgotna.


Zapewne potrzebuje wiele wody, lania po prostu, bo to wierzba jest. Słońce i upał ją przypala a jak jeszcze ma za sucho no to suche listki są. Może razem z wodą by potrzebowała jakiegoś kompostu w dołek albo nawozu typu Florovit w płynie, czyli zasilenia w składniki pokarmowe, aby miała z czego wypuszczać nowe przyrosty.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
karolinex 22:55, 22 cze 2017

Dołączył: 20 cze 2017
Posty: 3
Ale czy wtedy nie powinny obie schnąć? A tak jedna rośnie pięknie. Podlewam je sporo i często sprawdzam nawet w ciągu dnia czy nie mają sucho. Natomiast jeśli chodzi o palenie liści, to faktycznie balkon mam południowy i słońca nie brakuje a jest wręcz sauna. Ale ta druga wierzba rośnie tam jak szalona, więc chyba tak źle nie mają Wczoraj zauważyłam, że gałęzie się zeschły tak na 1/3 długości licząc od zewnątrz korony. Nie wiem czy ich nie poucinać bo z nich i tak juz nic nie będzie. Moze wtedy odbije z tych żywych? Kurczę, jakby obie były w takim stanie, to bym pomyślała, ze coś źle robię lub im miejsce nie służy. A tak to jedna pięknie rośnie a druga usycha a mają dokładnie to samo miejsce, tyle samo wody, tyle samo nawożenia, takie same donice i taką samą ziemię Ktoś mi zasugerował, ze może przemarzła jeszcze w szkółce. Ale już mamy czerwiec a przymrozki skończyły się dobre 1,5-2 miesiące temu, wiec nie wiem czy to nie za bardzo naciągana teoria? Ale nie znam się na tym, więc może coś w tym jest? Załączam zdjęcie obu wierzb dla porównania. Może to podsunie komuś jakiś pomysł?

dobra wierzba:


łysa:


suche gałęzie:
Mazan 08:19, 23 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Karolinex

Pokaż dokładnie miejsce szczepienia. Tam jest przyczyna.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
karolinex 10:58, 23 cze 2017

Dołączył: 20 cze 2017
Posty: 3
Zrobiłam zdjęcie szczepienia z dwóch stron. To pierwsze wygląda ok:



Z drugiej strony zauważyłam, że jest coś dziwnego. Nie wiem czy dobrze to widać na zdjęciach. Sama nie wiem co to, ale wygląda albo jakby coś się łuszczyło albo jakby pokrywało (było jakby przyklejone?) Może to jakiś grzyb?
Wklejam zdjęcie normalne i z zaznaczonym przeze mnie dziwnym (dla mnie przynajmniej) obszarem.





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies