Witam,
Powracam z moimi serbami
Mam kilka pytań, bo coś zaatakowało mi jedno drzewko, z informacji w necie doczytałem, że to misecznik - czym go aktualnie zwalczyć, jakim opryskiem?
Na kilku pozostałych mam takie przebarwienia i opadanie igieł. Początkowo podejrzewałem, że to
uszkodzenia mrozowe, ale występuje to na kilku drzewkach obok siebie (żywopłot posadzony w marcu 2016), jedno posypało się całkowicie i zostało usunięte profilaktycznie wraz z podłożem i zalegającymi igłami. Podejrzewałem też zalewanie od strony sąsiada - jego spust rynny jest wycelowany w moje drzewka...
ale z drugiej strony ostatnio mało deszczów a to coś postępuje:
Pozostałe drzewka rosną dobrze, mają obfite przyrosty i nie widzę niepokojących objawów na nich.
Drzewka posadzone w odkwaszonej ziemi, nawożone azofoksą
EDIT:
Zrobiłem przegląd wszystkich świerków... i niestety nie wygląda to rewelacyjnie.
Niektóre mają wycieki żywicy na pniach, na różnej wysokości, inne mają taka jak ta:
oraz przebarwienia igieł jak te: