Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki pomidorów, pomidor

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki pomidorów, pomidor

mgruz 13:37, 06 sie 2018

Dołączył: 26 lip 2017
Posty: 61
Mazan

Dziękuję za odpowiedź. A jak mam temu zaradzić ? Zaznaczam,że pomidory podlewane są codziennie bardzo obficie i mają praktycznie cały czas wilgotną ziemię... ?
Mazan 15:42, 06 sie 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mgruz

Tu nie chodzi o podlewanie wyłącznie gleby, ale o wilgoć w powietrzu. Dlatego pod osłonami prowadzone jest często nawilżanie powietrza /zamgławianie/. Żeby nie przedobrzyć jest wentylacja. Przy obecnych upałach jest suche powietrze i to jest powodem nie tylko Twoich kłopotów.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
mgruz 18:57, 06 sie 2018

Dołączył: 26 lip 2017
Posty: 61
Mazan

A więc podsumowując mój problem, mam rozumieć, że jeśli chodzi o to powietrze i np te pomidory które są gruncie nie stałyby pomiędzy skrzyniami to mogłoby je spotkać to samo ?
Mari 08:28, 21 sie 2018


Dołączył: 17 kwi 2014
Posty: 199
Coś dolega moim pomidorom. Otóż...pierwsze pąki które zakwitły pięknie obrodziły w duże zdrowe pomidory...następne pąki przekwitły i owoce są jak ziarenka ani drgną...a teraz powstają kolejne pąki kwiatowe które zasychają i odpadają od gałązek. Co im dolega. Zrobiłam opryski na zarazę i na razie liście jak i owoce sa zdrowe...jednak nie wiem co może być przyczyną zasychających pąków pomidorowych?? I dlaczego te środkowe pomidory nie chca się ruszyć do wzrostu??

Mazan 09:33, 23 sie 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mari

Opisałaś niedobory składników. Opadające pąki kwiatowe mogą wskazywać na niedobór boru, o którym mało kto wie. Szybciej będzie zwalana wina na szarą pleśń, ale opryski na pewno ją zwalczyły i pozostały widoczne niedobory. Pozbyć się ich możesz nawożeniem dolistnym nawozem mikroelementowym.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
MaKu 08:29, 07 kwi 2019

Dołączył: 06 kwi 2019
Posty: 7
Drodzy ogrodnicy!
Zwracam się z zapytaniem o różnicę we wzroście moich sadzonek. Część posadziłam w donicach plastikowych a część w donicach torfowych. Na początku wszystkie sadzonki miały taką samą wysokość, a obecnie różnica między nimi jest znacząca. Te w plastikowych są grube i mają dobrze rozwinięte liście, te w donicach torfowych bardzo słabo rosną. Jaka jest tego przyczyna? Czy je jeszcze przesadzać?
Pozdrawiam Marzena
Mazan 09:14, 07 kwi 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
MaKu

Taki jest urok stosowania torfu. Plastyk nie ulega rozkładowi, więc składniki są dostępne, natomiast torf jako substancja organiczna do rozkładu potrzebuje wody i składników wchodzących w skład białek, dlatego najpierw torf zabiera, oddaje gdy zostanie rozłożony. O innych procesach nie piszę, gdyż mogą zaciemniać obraz.
Swoim roślinom doniczki torfowe nasączam roztworem nawozu w płynie i dbam o wilgotność nie tylko w doniczce, ale także doniczki, która i tak pozostanie w ziemi.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
MaKu 14:12, 07 kwi 2019

Dołączył: 06 kwi 2019
Posty: 7
Dziękuję bardzo za odpowiedź, przesadzać je jeszcze do plastikowych czy odrazu do szklarni?
Mazan 16:12, 07 kwi 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
MaKu

Jeśli temperatura odpowiednia /pow.13* C/ to dobrze nawilżyć roztworem nawozu i do gruntu.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
MaKu 16:43, 08 maj 2019

Dołączył: 06 kwi 2019
Posty: 7
Witam, co się dzieje z moimi pomidorkami? Są w szklarni, podlewane co 4-5 dni obficie, nawożone. Proszę o pomoc.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies