Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Małe czerwone pajączki - przędziorek chmielowiec

Pokaż wątki Pokaż posty

Małe czerwone pajączki - przędziorek chmielowiec

malwa243 22:19, 01 maj 2016

Dołączył: 01 maj 2016
Posty: 1
Cześć, u nas przędziorki pojawiły się ostatniej jesieni. Nigdy wcześniej nie słyszałam o czymś takim, przecież to szkodniki roślin, a ja mam trawę przed domem, w dodatku co im po elewacji? Zimą oczywiście pochowały się a ja liczyłam, że mróz je wytępi. Niestety zima za łagodna, a teraz mamy taki wysyp, że dotarłam do kresu wytrzymałości. Uszczelki wyszorowane, dookoła okien napryskane i nic. Mąż myl karcherem, wczoraj spryskane środkiem owadobójczym specjalnie dedykowanym na ściany i meble, dalej łażą...
asia123 mogłabyś napisać jakim środkiem próbowaliście bo może to ten sam więc nie będę już go używać.
Czy środki na przędziorki nie zostawiaja plam na jasnej elewacji może ktoś wie?
Pablo777 11:59, 09 lip 2017

Dołączył: 09 lip 2017
Posty: 1
Czy zna ktoś jakieś aktualne sposoby/środki na te czerwone małe pajączki czy roztocza? U mnie pojawiły się na początku czerwca i mam je do dzisiaj tyle że u mnie chodzą sobie tylko po kostce brukowej i to w nasłonecznionym miejscu, do domu czy na elewacje nie wchodzą wcale - nie ma ich dużo ale zawsze są.
Urszulka 12:13, 28 kwi 2018


Dołączył: 21 kwi 2017
Posty: 77
Witajcie w 2018, odświeżam wątek, również męczę się z tymi małymi paskudami, pierwszą inwazję miałam chyba trzy lata temu, zimą, była wtedy słoneczna i mroźna pogoda, pojawiły się, tak jak i u innych osób na ciepłej południowo - wschodniej ścianie domu.
Moje spostrzeżenia, mrozu się toto nie boi ( wtedy było jakieś -15 w dzień i zimniej nocą). Roślin pod domem bezpośrednio brak, trawa, a bezpośrednio pod domem wylewka betonowa. Dalej rabata z bylinami i jednorocznymi.
Iglaki u sąsiadów, tyle że to parę metrów. Wszystkie metody opisywane wyżej przez forumowiczów, brak efektów. Na koniec chemia niestety. Spokój na rok, w tym roku powrót. Na zewnątrz by mi nie przeszkadzały, w domu mają veto.
Moje pytanie brzmi, może ktoś coś? Wie? Zaobserwował? Poradzi?
Pozdrawiam
____________________
Ulla
veryvery 12:01, 31 maj 2018

Dołączył: 31 maj 2018
Posty: 1
Mam takie na tarasie (4 piętro), pojawiły po remoncie i wymianie izolacji, kilka lat temu. Zmywałam zawsze środkiem który akurat wpadł w ręce - domestosem (nieskutecznie), spryskiwałam amoniakiem (trochę lepiej). Ostatnio złapałam preparat przeciwko wszawicy - kupiłam profilaktycznie dla dziecka po dziesiątkach ogłoszeń o zjawisku występującym w szkole. Dziecko robaczków żadnych nie miało, potraktowałam zatem taras wpierw szamponem Paranit - czerwone skubance przestały pokazywać się, po tygodniu przetarłam preparatem Nyda okna, uszczelki, gzymsiki fugi, następnego dnia lał deszcz i wszystko pięknie zmył.
Teraz po 10 dniach zamierzam kolejny raz...
Generalnie nie przeszkadzałyby mi gdyby nie ohydne, pomarańczowe plamy i ich okresowy wysyp.
andy21 12:15, 03 cze 2019

Dołączył: 03 cze 2019
Posty: 1
Dzień dobry, czy ktoś może znalazł skuteczny środek na te czerwone pajączki?

U mnie opanowały cały taras, próbowałem rozpylać środek na roztocza i przędziorki, ale niestety w tym roku chyba się uodporniły.

W ciągu dnia nie da się wyjść na taras, setki ich chodzi też po ławie i fotelach tarasowych. Zaczynam być już bezradny...
Darek1990 11:13, 17 kwi 2020

Dołączył: 17 kwi 2020
Posty: 1
Urszulka jakiego środka użyłaś?

Czy ktoś poradził sobie z tym ustrojstwem? Pierwszy rok mieszkamy w nowym domu i mamy och miliony na elewacji, parapetach i pchają się do środka, wyglądają dokładnie jak te ze zdjęcia. Przeczytałem już chyba wszystkie fora i nie znalazłem złotego środka, z tego co udało mi się wywnioskować to jest to rubinowiec z rodziny przędziorkowate. Proszę o pomoc.
Asiaq 09:55, 02 maj 2020

Dołączył: 02 maj 2020
Posty: 1
W tym roku również ja mam inwazję tych pajączków, codziennie pryskam wewnątrz okna,wszystkie otworki,parapety, na zewnątrz też elewacje wodą z octem i płynem do mycia naczyń. Giną od tego, ale potem oczywiście jak i u Was pojawiają się nowe nie wiadomo skąd. Także polecam ten bezpieczny dla naszego zdrowia sposób, ale niestety nie eliminujący ostatecznie problemu. Od octu na ścianach zostaja lekko błyszczące zacieki, które można usunąć woda. Po tygodniu opakowania jest ich dużo mniej. Spróbuje jeszcze dodać do tego wyciśnięty czosnek, miałam taki ekologiczny preparat na przedziorki na bazie octu i czosnku, był bardzo skuteczny na przedziorki.
Przerazona 12:57, 18 kwi 2022

Dołączył: 18 kwi 2022
Posty: 1
Od kilku lat mam w domu problem z małymi czerwonymi pajączkami. Są w kuchni i sypialni, okna na południe, elewacja bloku to "baranek". Kiedyś usłyszalam w sklepie ogrodnicznym, ze one zywią się betonem, ale ta koncepcja wydaje mi się dość "egzotyczna". Sasiadka ma niedaleko ogródek, czy możliwe ze to z niego do mnie przychodza? Wokol bloku trawnik, tylko na rogu mieszkania tej sąsiadki ogródek. Czy firma ddd, gdy zrobi u mnie w domu oprysk, to więcej nie przyjdą? Wiosna, lato i jesien to dla mnie przerażające pory roku, ciągły stres, zamknięte okna, życie w niewoli.
Lillia 09:30, 26 kwi 2022

Dołączył: 26 kwi 2022
Posty: 1
Przędziorki są mocno problematyczne w rozpoznawaniu, bo występują naprawdę w wielu podgatunkach, a każdy z nich wymaga nieco innego podejścia. Ja w swoim mieszkaniu staram się nie korzystać z chemii, bo mieszkam z kotem, który czasem podjada końcówki liści i boję się, że mogłaby mu zaszkodzić.

W walce z przędziorkami testowałam organizmy pożyteczne, które są ponoć często stosowane w profesjonalnym ogrodnictwie. Na przędziorka kupiłam kilka saszetek z Dobroczynkiem szklarniowym. Poza tym, że nie szkodzą mojemu kotu, radzą sobie z wieloma podgatunkami przędziorka. Po kilku dniach pod lupką zauważyłam rozchodzące się po roślinach małe robaczki, które faktycznie z czasem zaczęły rozprawiać się z przędziorkiem.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies