Właśnie czasu brak na podziwianie.
Pora jakoś ogród ogarnąć, z bliska widać co nie zrobione. Wiosną wena większa, to może szybciej się zrobi. Dzięki Aniu
Tak, wzięłam, koleżanka namówiła. Były różne kategorie, ja jako ogród przydomowy.
Też te upalne lata jakoś męczą i nie ma takiej chęci na robotę, bo sie nie da, szuka się chłodu. Ale jak tylko się ochłodzi, to już tęskno za słonkiem.
Danusia, to cis na pniu, sama go wyhodowałam, z 15cm sadzonki, no ale ma już 22 lata.
Bieda z tymi bukszpanami, moje też fatalne, jeszcze będę ratować, te co żyją, ale wywaliłam największe.
No ciekawa jestem atmosfery konkursowej, będą różne kategorie, inni zapaleńcy, więc i tak będzie miło. Ściskam