To trochę relacji. Córa wyciągnęła mnie z okazji urodzin do Szwecji, konkretnie do Sztokholmu. Blisko i sama pewnie bym nie wpadła na ten wyjazd, teraz wiem, że znowu tam się wybiorę. Miasto przepiękne, przyjazne, komunikacja rewelacyjna, pogoda świetna, atrakcji mnóstwo, nie aż tak drogo, jak piszą.Rybne przysmaki, aż nad samym morzem zjadałyśmy, boskie.
No proszę jaki kolorowy Sztokholm. No ale ja znam go z wersji zimowej - lutowej. Koloru dodawali tylko mieszkańcy