Pełno mam siewek, zbieram i pakuję do donic, wiosną pewnie nabiorą masy.
Stokrotki też kwitną. Ścięłam i nowe liście i kwiaty wypuściły.
Róż pełno kwitnie, liście zielone, pewnie spadną, jak czyste rabaty będą
Milko, jak na zawolanie. To jest ten sniegowiec?
Doczytalam, ze troche go juz masz Jak szybko rosnie? Zastanawiam sie nad nim, chce go do donicy, duzej, wiem, ze swietnie znosi ciecie i formowanie, mozna z niego zrobic bonsai. Tylko wlasnie kestia tego, jak szybko toto rosnie?
I wiesz, chyba kupie sunsation, mary rose nie ma u nas praktycznie, nie mowiac o przyzwoitej cenie. A potrzebuje czegos kolumnowego w jednym miejscu.
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Irenko ile ty jeszcze planów masz na jesień w ogrodzie? Czytam, czytam i robię duże oczy! Wiosną będziesz tylko spoglądała i podziwiała na tak dopracowany jesienią ogród! Ja niestety nic nie robię w ogrodzie ( jestem po poważnej operacji) i wiosną czeka mnie ogrom pracy. Ogród jakoś sobie radzi mimo wszystko
Powodzenia, aby wszystko udało się zrealizować,podziwiam Cię nieustannie
5 lat temu miałam zjazd, zero planów, raczej pożegnanie ze wszystkim.
A dziś nadal działam, planuję, choc niby to nie ma sensu.
Coraz bliżej jestem końca prac, może w tym roku szybciej, do grudnia ogród będzie wypicowany, reszta wiosną i zacznę znowu nowe, szyszkowe dzieła robić.
Kochana, dużo zdrowka i dzięki że do mnie zaglądasz.
A tak tokiem podsumowania sezonu. Bo 2019 już prawie na finiszu.
Ciekawa jestem waszych opinii, co zrobiłam na plus od rewolucji w 2012.
Czy sensowne, czy mogą się podobać, czy udało mi się połączyć stare z nowym.
Czy ogród po tych zmianach jest spójny, czy tworzy całość.
Czego mu brak?
Będę wdzięczna za opinie.
Śniegowiec u mnie był prezentem.
Dostałam malutki.
A zanim go dostałam, był w donicy.
U mnie ma lekko i trudno, jest na skarpie, jak podlewam, woda spływa.
Sobie rósł, niewidzialny, po czym wyskoczył, zaczął gwiazdorzyć.
Jakie mam zdanie po 5 latach.
1. cięcie znosi super, ale trzeba robić to umiejętnie, bo ma naprzeciwległe ułożenie gałęzi, a te mogą mieć żeńskie i męskie zarodniki
2. rośnie wolno, po 5 latach osiągnął we wzroście około 1,2m x1,2m, czyli regularnie
3. kwitnie późno, zapachu nie wyczułam
4. ładnie się przebarwia
5. rusza dopiero początkiem maja
6. czekam, kiedy mnie zaskoczy, tak już te kilka lat
Jak szybko rosnie? Zastanawiam sie nad nim, chce go do donicy, duzej, wiem, ze swietnie znosi ciecie i formowanie, mozna z niego zrobic bonsai. Tylko wlasnie kestia tego, jak szybko toto rosnie? 
