Też mam chwasty na chodniku, i się zastanawiam, czy nie kupić wypalacza do chwastów.
Nie wiem tylko jak na to reaguje beton albo kostka, czy się nie wykrusza.
Chyba na forum czytałam o tym wypalaniu, mają dziewczyny. Myślę, że się nie kruszy. Ja nie wiem, albo ręcznie, albo chemia jak sucho zrobię. Ręcznie, to znowu ręce wykończę.
Mam ten wypalacz, delikane trawki łatwo wypala ale z ostrymi dłużej trzeba trzymać, kostki nie niszczy ale u mnie nie wytrzymuję z kręgosłupem bo to trzeba trzymac w odpowiedniej pozyzcji , troche pochyło no i d... Nie jest cieżka ta wypalarka. Na dużą powierzchnie szybciej wyrwiesz niż wypalisz no i odrasta tak samo po czasie Piękne naparsnice, róże no i jaśmin
Irenko wczoraj był pierwszy dzień kiedy nie padalo. U mnie nie było prądu. Jeśli już to słyszałam ze padał jakiś tydzień temu bliżej Trzebnicy.
Dostałam przepis od Haniu na napar ze skrzypu, jeśli nie będzie padać dziś po południu będę pryskac na mączniaka.
Hahahaha
Nie przejmuj sie bodziszkiem, bardzo podoba mi się podoba. Pamiętam, ze nie bylo pewności co do koloru.
Też kupiłem wypalarkę - ale to mit reklamowy. Tak jak pisze Danusia - można se wypalić pojedyncze trawki. Naostrzyłem sobie pogrzebacz od rusztu od pieca i uważam że to najlepsze narzędzie. Drobne świetnie usuwa wraz z mchem, piaskiem czy ziemią.
Te wieksze trzeba wyrwać ręcami he he he.