Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus

Toszka 10:51, 13 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Czy mogę prosić o zdjęcia całych cisów w szpalerze.

Na razie jedynie co mozna powiedzieć to zbyt małe podlewanie zwłaszcza w upały i brak osłony (zacieniowania) przed palącym słońcem. One po prostu uschły
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Hoya 15:27, 13 sie 2019

Dołączył: 15 cze 2019
Posty: 1
Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Cisy podlewamy co 2 dni, chyba, że pomogą opady. Po jednej stronie cisy są w pełnym słońcu, po drugiej częściowo zacienione i to właśnie cis ocieniony nam usechł jako pierwszy.

Zdjęcia są z etapu sadzenia, zrobię wkrótce zdjęcia aktualnego stanu, bo przyrosty są od tamtego czasu spore.


Toszka 10:30, 14 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Powiem szczerze, że liczyłam na zdjęcia z boku. Chciałam zobaczyć czy nie są za głęboko posadzone, bo cis tego bardzo nie lubi.


brak kory powodował, że to wszystko - przy tych temperaturach co były - szybko parowało, a ziemia nagrzewała się bardzo. Najlepiej jest podlewać obficie raz w tygodniu (kubeł lub 2 na krzak) niż co dwa dni. Ziemia też musi mieć czas na przeschnięcie. Cały szeroki pas trzeba wyściółkować korą by zmniejszyć parowanie, a wcześniej trzeba dokładnie wypielić perz (jesli wrośnie w korzenie to potem praktycznie będzie nie do usunięcia).

Na zdjęciu z wykopanym krzaczkiem widać wyraźnie, że rosliny były hodowane w torfie, który ma tendencję do przesuszania się i zbrylania. Namoczyć w gruncie taki torfowy suchy brykiet jest niemożliwe Jedynie co było ważne to regularne, cykliczne podlewanie i wyściółkowanie ziemi.

mamy cały wątek cisowy (kliknij na zielony napis)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Apluzina 14:44, 16 sie 2019

Dołączył: 12 sie 2019
Posty: 2
Załączam zdjęcie bokiem.



Zmieniam zatem sposób podlewania i mam nadzieję, że coś jeszcze z nich będzie.
Toszka 19:41, 16 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Odsuń korę z pod samej nasady i sprawdź, czy te cisy w gorszej kondycji nie są za głęboko posadzone.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kim 09:19, 28 wrz 2019


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1703
Bardzo proszę o radę ,coś dzieje się z moimi cisami ,zaczęły żółknąć i brązowieć ,nie wszystkie są takie

Pryskałam je dwa razy topsinem w odstępach tygodniowych ,posadzone są z korą przekompostowaną ,obornikiem i ziemią z pod pieczarek wymieszaną z ziemią macierzystą




____________________
Bożena https://www.ogrodowisko.pl/watek/9782-akcja-reanimacja-zmiany-w-ogrodzie-czas-zaczac
Toszka 13:44, 28 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Bożenko, kiedy sadzone? Z doniczek?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kim 14:28, 28 wrz 2019


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1703
Toszka napisał(a)
Bożenko, kiedy sadzone? Z doniczek?

Toszko ,cisy sadziłam w lipcu z doniczek

Zastanawiam się czy może nie za głęboko posadzone ?
____________________
Bożena https://www.ogrodowisko.pl/watek/9782-akcja-reanimacja-zmiany-w-ogrodzie-czas-zaczac
Toszka 15:06, 28 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
O głębokość sadzenia miałam się właśnie pytać.

Mogą też mieć za mokro lub za sucho. Nie wiem jak u ciebie, ale na Mazowszu na głębokość szpadla jest Sahara.

Sprawdż czy nie zasypane nasady i czy z wilgotnością jest wszystko ok.

Podziel się odkryciem. To też nauka dla nas wszystkich

Jeśli teraz są w słabszej kondycji to już zacznij myśleć o ocieniowaniu od stycznia.

PS jeśli dasz radę to oberwij (i zbierz) te pleśniejące owocki.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kim 21:11, 28 wrz 2019


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1703
Toszka napisał(a)
O głębokość sadzenia miałam się właśnie pytać.

Mogą też mieć za mokro lub za sucho. Nie wiem jak u ciebie, ale na Mazowszu na głębokość szpadla jest Sahara.

Sprawdż czy nie zasypane nasady i czy z wilgotnością jest wszystko ok.

Podziel się odkryciem. To też nauka dla nas wszystkich

Jeśli teraz są w słabszej kondycji to już zacznij myśleć o ocieniowaniu od stycznia.

PS jeśli dasz radę to oberwij (i zbierz) te pleśniejące owocki.

Toszko ,więc tak sprawdziłam czy nie za głęboko posadzone -no i w sumie to chyba nie ,ale troszkę odsunęłam ziemię od nasady ,
wilgotność ziemi dobra ,wsadziłam paluchy do ziemi dość głęboko
a też co jakiś czas u nas podlewa z nieba

Proszę wytłumacz mi co z tym cieniowaniem ,jak to mam robić

wyzbierałam wszystkie pleśniejące owoce

Chciałam jeszcze zapytać czy mogę je czymś prysnąć ,wiesz jakiś biohumus ,czy już nic z nimi nie robić ?

I jeszcze jedno ,chciałam Ci podziękowań że czuwasz,bo ja to w stresie jestem pisząc z Tobą ,bo dla mnie to Ty Guru ogrodowe jesteś ,od dawna podczytuję po cichutku Twoje rady i stosuję je w ogrodzie ,

Ale poleciałam wazeliną ,no ale to czysta prawda
____________________
Bożena https://www.ogrodowisko.pl/watek/9782-akcja-reanimacja-zmiany-w-ogrodzie-czas-zaczac
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies