Planowanie jest fajne bo nawet jak niecałkowicie wychodzi to i tak pomaga w organizacji Masz power i z tego trzeba korzystać, byle zdrowie było bo talent juz masz
takie nic nierobienie też jest potrzebne nie można cały czas tyrać w ogrodzie ,bo w pewnym momencie przychodzi zniechęcenie ....a to chwasty przerastają wszystko,albo jakieś anomalie pogodowe niszczą nasze roślinki ....
ja narazie sobie planuje-co z tego wyjdzie -nie wiem ....życie pokaże
Gosia na fotkach zawsze jakoś tak ładniej wszystko wygląda wymuskane nie jest ,ale jakoś mi to nie przeszkadza-wyrosłam już z etapu ,że wszystko musi być na tip-top
zostały mi cebule do posadzenia -na szczęście mam ich niewiele,może trawę skoszę ostatni raz w tym sezonie ....
a w przyszłym sezonie .......zobaczymy co będzie